Ta gwiazda chciała być jak Kim Kardashian, ale chyba nie wyszło…

Kim Kardashian ponad rok temu rozgrzała internet do czerwoności. Pojawiła się na dwóch okładkach magazynu Paper w tej samej sesji zdjęciowej. Na jednej okładce ma na sobie wąską, cekinową czarną sukienkę i postawiony na swoim imponującym tyłku kieliszek na szampana, którego butelkę trzyma w rękach, na drugim zdjęciu odwrócona tyłem do kamery zalotnie spoglądała w stronę obiektywu odsłaniając swoje kompletnie nagie, wysmarowane oliwką pośladki. Magazyn trafił do sprzedaży i lawina ruszyła - jedni krytykowali, drudzy się zachwycali, ale CAŁY świat mówił o Kim i jej ciele na okładce magazynu.

Teraz kolejna gwiazdka pozazdrościła Kardashiance "rozbicia banku" i postanowiła też zrobić sobie okładkę w tym samym magazynie, równie skandaliczną. Amerykańska raperka Nicki Minaj postanowiła przebić królową mediów społecznościowych i niestety chyba nie wyszło to lepiej.

Na okładce magazynu Paper widzimy trzy Nicki - jedna siedzi w rozkroku na krześle w lamparcie cętki z nagim biustem z zakrytymi sutkami i w różowych lateksowych majtkach, druga Nicki stoi nad nią w obcisłej i krótkiej różowej sukience z rozcięciami trzymając samą siebie za pierś i wyzywająco patrząc w obiektyw, a trzecia Nicki ubrana w lateksowe body z odsłoniętymi pośladkami klęczy przed siedzącą sobą z głową między udami i wyciągniętym wulgarnie językiem.

Raczej dumna ze swojej okładki Nicki podpisała zdjęcie:

Nicki jest piosenkarką - o tym jednak nie chce przypominać na fotografiach. Na zdjęciach woli być niepotrzebnie wyuzdana i wulgarna. Pasuje jej taki styl?