Natalia Niemen o problemach finansowych. Ledwo wiąże koniec z końcem. Co z majątkiem po ojcu?
Natalia Niemen jest córką wybitnego muzyka, Czesława Niemena, który na swoim koncie zapisał mnóstwo przebojów, w tym m.in. Dziwny jest ten świat. Gwiazda poszła w ślady ojca i co jakiś czas uświetnia swoją obecnością festiwale muzyczne. Zachwyca nie tylko talentem, ale także wyglądem. Tak było na koncercie, który został zorganizowany przez TVP pod koniec zeszłego roku. Artystka pokazała się w nowej fryzurze. Odważny kolor zrobił wrażenie na widzach i internautach.
04.11.2020 | aktual.: 04.11.2020 11:23
Natalia Niemen o problemach finansowych. Z jakimi się zmaga?
Niestety obostrzenia związane z epidemią koronawirusa w Polsce, które zakazują m.in. organizacji imprez masowych, bardzo niekorzystnie wpłynęły na budżet gwiazdy. W poniedziałkowy wieczór Natalia Niemen była jedną z głównych strajkujących podczas wielkiego protestu środowisk artystycznych.
Córka Czesława Niemena zabrała głos podczas protestu. Mówiła, że chociaż ma znane nazwisko, nie uchroniło ją ono przed kredytami, a także problemami finansowymi. W zeszłym miesiącu musiała przeżyć za 500 złotych:
Pomimo tego, że noszę takie, a nie inne nazwisko, nie przelewa mi się. Mam trójkę dzieci, dwa kredyty. Chcemy funkcjonować, chcemy żyć! Ja nie chcę specjalnych wynurzeń tutaj uskuteczniać, ale miesiąc temu miałam na koncie 500 zł. Naprawdę mi kasa z nieba nie spada, tatuś mi nie zostawił kokosów. Chcę uczciwie pracować — krzyczała Natalia Niemen do tłumów.
Natalia nie jest jedyną znaną osobą, która pojawiła się podczas wydarzenia #DajŻyćKulturze. Oprócz niej protestowali także m.in. Michał Wiśniewski, Przemysław Sadowski czy Robert Janowski. Znane osoby domagają się powrotu wydarzeń przy minimum 50-procentowej frekwencji, a także comiesięczne rekompensaty strat dla wszystkich artystów i freelancerów, którzy są samozatrudnieni.
Warto wspomnieć, że w sektorach kultury zatrudnionych jest w Polsce ponad 300 tys. osób. Jedną piątą z tej grupy stanowią artyści i twórcy. Wkład kultury do PKB to 3,5 proc., a więc niewiele mniej, niż wnoszą sektor hotelarski i gastronomiczny.
