Król Karol przekazał Williamowi chorobę? Media dyskutują o jego palcach

Wszyscy patrzą królowi Karolowi na ręce. Chodzi o... jego dłonie. Brytyjski monarcha przejawia niepokojące obkawy, do których źródła starają dokopać się zagraniczne media. Jego palce sprawiają wrażenie wyjątkowo opuchniętych, wręcz purpurowych. Obiegające Internet nie pozostawiają wątpliwości, że coś jest na rzeczy. Co jest potencjalną przyczyną?

W brytyjskiej prasie nieraz można było przeczytać sugestie odnośnie faktycznego stanu zdrowia Karola. Niektóre artykuły dotyczyły także jego placów, o których dyskusja trwa od dłuższego czasu. Często porównuje się je do parówek, co sprawia, że królewskie dłonie stały się obiektem licznych żartów i docinków.

Według słów zmarłej królowej Elżbiety II, Karol miał przejawiać te objawy już jako dziecko. Po jego narodzinach zdawała relację, w której zwróciła uwagę na palce o nietypowym kształcie. Jak podaje The Mirror, eksperci sugerują, przyczyną mogą być nie tylko braki wody w organizmie, ale także dziedziczona choroba.

Niektórzy zaczęli się zastanawiać, czy Karol przekazał swoją domniemaną dolegliwość także Williamowi. Podobnie jak wcześniej jego matka, on również powołał się na wygląd palców swojego syna:

Dokumentacja medyczna Karola, tak samo jak innych członków rodziny królewskiej, jest ścisłą tajemnicą. Jak myślicie, dlaczego jego palce w wyglądają w ten sposób?