Mundial 2022. To był przykry widok. Polska kadra WYBUCZANA na stadionie! Kibicie nie mieli litości
20 listopada w Al-Chaur w Katarze rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022. Do gry o najważniejsze trofeum w świecie futbolu i nagrodę pieniężną zakwalifikowały się 32 reprezentacje, w tym polska kadra. Za zajęcie czwartego miejsca przewidziano 25 mln dolarów, trzeciego – 2 mln więcej. Finalista dostanie 30 mln, a mistrz świata – 42 mln.
22 listopada nasze Orły spotkały się na jedynym na tych MŚ nieklimatyzowanym Stadionie 974, a ich rywalem była drużyna z Meksyku. Na miejscu nie zabrakło kibiców z obu państw. Jak donosi serwis wp.pl Sportowe Fakty atmosfera rywalizacji była wyczuwalna na długo przed pierwszym gwizdkiem. Tutaj zobaczysz, jak gwiazdy kibicują Polakom.
Dopingujący swoje zespoły przylecieli specjalnie na dzisiejsze starcie, które dla biało-czerwonych nie rozpoczęło się przyjemnie.
Mundial 2022. Polska kadra wybuczana w meczu z Meksykiem
Chociaż na stadionie w Dosze nie brakuje Polaków, to zdecydowaną większość stanowią kibice przeciwnej drużyny prowadzonej przez Gerardo Martino.
Meksykanie zagrzewają swój zespół najlepiej jak tylko potrafią. Gdy rozpoczęli rozgrzewkę rozległy się owacje i brawa. Z kolei zawodników Czesława Michniewicza przywitało… głośne buczenie.
Podczas wyczytywania składów oberwało się każdemu naszemu zawodnikowi – szczególnie największej gwieździe zespołu, czyli Robertowi Lewandowskiemu. Takie zachowanie ma zdeprymować kapitana naszej kadry.
Za każdym razem kiedy przy piłce jest Lewandowski, fani gwiżdżą – relacjonuje wp.pl.
Ilu kibiców z Polski przyleciało do Kataru na mecz Polska-Meksyk?
Polacy liczą, że haniebne zachowanie meksykańskich kibiców nie zdemotywuje Polaków w walce o pierwsze punkty niezbędne do wyjścia z grupy. Według ustaleń wp.pl na miejscu biało-czerwonych zagrzewa blisko pięć tysięcy rodaków.
Początkowo mówiło się aż o dwudziestu tysiącach, ale okazało się, że to spora część kibiców z innych krajów zaznaczała podczas zakupu wejściówki na mecz, że będzie wspierać graczy Michniewicza – relacjonują "Sportowe Fakty".
Rywalizacja w grupie C, do której trafiła Polska, rozpoczęła się od sporej sensacji. Arabia Saudyjska wygrała z faworytem bukmacherów – Argentyną 2:1.
Polska swój pierwszy mecz na Mundialu w Katarze zremisowała z Meksykiem 0:0. Ostatni raz podobna sytuacja miała miejsce w 1986 roku na MŚ w Meksyku, gdzie nasi zawodnicy zmierzyli się z reprezentacją Maroko.
Mundial 2022: Polska-Meksyk. Robert Lewandowski przeprasza kibiców
Robert Lewandowski zamieścił w mediach społecznościowych krótką wiadomość dla polskich kibiców po meczu z Meksykiem. Kapitan polskiej kadry przeprosił za niewykorzystany rzut karny.
Zagraliśmy mądrze i powinniśmy wygrać. Tym trudniej mi się z tym pogodzić. Przepraszam i dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Walczymy dalej o awans – napisał w social mediach.
https://www.facebook.com/rl9official/posts/724146982404779
Poniżej zmarnowana przez Lewandowskiego szansa na gola. Niezdobyta bramka wywołała euforię wśród meksykańskich kibiców.
Meksyknie czują się obrażeni przez Polaków
Serwis Sport.pl zebrał komentarze meksykańskich mediów. Ich bohaterem jest dziś bramkarz Guillermo Ochoa, który obronił bramkę przed Lewandowskim.
Guillermo Ochoa, wieczny bohater Meksyku przewyższającego Polskę. Uratował 0:0 dla Meksyku, przeciwko najbardziej nieprzejednanemu z europejskich napastników na tym mundialu. Monumentalna, ogłuszająca eksplozja z trybun upamiętniła fakt, że człowiek, który nigdy nie broni rzutów karnych, często kwestionowany bramkarz reprezentacji pojawia się, jak zawsze, w krytycznych momentach mistrzostw świata – napisał ESPN.
Redakcja poszła jeszcze dalej i zarzuciła Polakom, że wynikiem 0:00 obrazili Meksykanów, co wydaje się po prostu kuriozalne.
Wynik 0:0 obraża wytrwałość Meksyku, śmiałość przejmowania kontroli nad meczem, jednocześnie niewątpliwie nagradzając fałszowany występ Polski, która chciała tylko nie stracić gola.
W innych tytułach medialnych dominowały bardziej szampańskie nastroje. Serwis TUDN relacjonował:
Ochoa kontra Lewandowski. Bramkarz América kontra napastnik Barcelony. Bramkarz 'El Tri' zrobił swoje i jak co cztery lata znów zabłysnął na najwyższym szczeblu piłkarskim, wyczuwając strzał Polaka, który uratował Meksyk przed stratą bramki.
El Universal również dostrzegł to, w jaki sposób Ochoa obszedł się z Lewym.
Memo Ochoa zrobił to ponownie. Wszedł w tryb mistrzostw świata i uratował Meksyk, tak jak robił to przy wielu okazjach. Ochoa pokonał najlepszego w tej chwili napastnika, Roberta Lewandowskiego, zatrzymując piłkę po rzucie karnym i choć remis 0:0 z Polską nie stawia przyszłości reprezentacji na mundialu na dobrej drodze, to gorzej byłoby przegrać, ale tak się nie stało dzięki Ochoi – zauważyła redakcja.
Co o tym sądzicie?
