NewsyMonika i Robert Janowscy pierwszy raz szczerze o swojej miłości!

Monika i Robert Janowscy pierwszy raz szczerze o swojej miłości!

Monika i Robert Janowscy pierwszy raz szczerze o swojej miłości!
Karolina Grabińska
03.07.2014 12:23

Mieli do zdementowania mnóstwo plotek.

Monika i Robert Janowscy długo nie chcieli rozmawiać z mediami. Trudno im się dziwić! Jeszcze kilka miesięcy temu tabloidy urządzały nagonkę na Monikę, nazywając ją "złodziejką". Chodziło o oskarżenie partnerki Roberta o kradzież ubrań z butiku na Florydzie. Kilka tygodni temu Janowska została oczyszczona z zarzutów i wróciła do Polski. W tym czasie sukcesem zakończyła się również sprawa o zmianę miejsca zamieszkania córek Roberta z poprzedniego małżeństwa, o którą wnosił muzyk. W końcu los się do nich uśmiechnął. Para zdecydowała się opowiedzieć o swojej walce o szczęście magazynowi "Viva". Przy okazji zdementowali kilka plotek, które pojawiły się w mediach.

Tabloidy donosiły, że zarówno Monika, jak i Robert są po dwóch rozwodach. Okazuje się, że Janowska nie zna mężczyzny, o którym mówi się, że był jej drugim małżonkiem.

"Przypisano mi męża, pana Włodzimierza Głodka, którego nawet nie znam. Zamężna byłam tylko raz, w USA" - powiedziała.

Jakie jest kolejne kłamstwo na ich temat? Rok temu Robert wydał oświadczenie, w którym mówił, że z uwagi na dobro swoich dzieci, musi się rozstać z Moniką. Okazało się, że para chciała w ten sposób chronić córki Janowskiego, ale prasa dopisała do tego swoją historię...

"Oświadczenie wydał Robert, bo dotyczyło jego dzieci, ale decyzję podjęliśmy wspólnie. To było wtedy jedyne wyjście, żeby oszczędzić dziewczynki. Tylko to się liczyło. Ale oczywiście pseudodziennikarze z bulwarówek musieli i do tego dopisać swoją historię: że wyrzucił mnie z domu, a rzeczy wysłał kurierem, że się odciął, bo ratuje wizerunek. To brednie, wymysł wyobraźni kogoś, kto prawdopodobnie nie ma dzieci i ich dobro jest dla niego abstrakcją."

Obecnie Monika i Robert tworzą szczęśliwą rodzinę. Przyznają, że nigdy nie byli tak zakochani.

"Kiedy spotkałem Monikę, zakochałem się jak wariat. Jestem facetem po pięćdziesiątce, wiem, co to miłość, ale tym razem trafiło mnie jak nigdy dotąd" - wyznał Robert"Jesteśmy bardzo szczęśliwi. I mam nadzieję, że już tak będzie zawsze" - wtóruje mu żona.

Miłość po przejściach, ale zdaje się, że bardzo trwała.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także