Monika Richardson całkowicie zmienia branżę i chwali się nową pracą: "Moje wielkie marzenie". Zainwestowała sporo pieniędzy w ten biznes
Monika Richardson ma za sobą trudny czas. Kilka miesięcy temu dziennikarka rozstała się ze swoim trzecim mężem, aktorem Zbigniewem Zamachowskim. Już kilka tygodni wcześniej w kolorowej prasie zaczęły pojawiać się pierwsze doniesienia o kryzysie w ich związku. Przez wiele lat wydawało się, że są wyjątkowo dobraną parą. Razem pojawiali się na salonach i nie szczędzili czułości. Gdy paparazzi przyłapali mężczyznę wynoszącego rzeczy i meble z mieszkania na Żoliborzu, w którym wspólnie mieszkali, było jasne, że wszystko dobiegło końca.
Pierwsza informacje o rozstaniu potwierdziła dziennikarka, która opowiedziała o problemach, jakie mieli, a także o zdradzie męża. Nie ukrywała wówczas swojego rozżalenia.
Gdy mąż się wyprowadził, zadzwoniła do mnie jego prawniczka, właściwie moja prawniczka. Powiedziała, że nasz styczniowy wyjazd był ostatnią, nieudaną próbą ratowania małżeństwa. Uświadomiłam sobie, że byłam naiwna, że miałam w głowie fałszywy obraz rzeczywistości. Wydawało mi się, że kłopoty, które mieliśmy – ze zdradą męża włącznie – to były kłopoty jak w innych związkach – wyjawiła Zamachowska w rozmowie z „Wprost”.
Monika Richardson rusza z nowym biznesem
Monika Richardson nie zamierzała rozpaczać po rozpadzie kolejnego małżeństwa. Gwiazda natychmiast rzuciła się w wir pracy, ale też otworzyła swoje serce na nową miłość. Od jakiegoś czasu spotyka się z Konradem Wojterkowskim. Para była już na wspólnych wakacjach i zadebiutowała na salonach. Wygląda na to, że ich relacja ma się doskonale i zmierza w dobrym kierunku.
Dziennikarka cały czas aktywnie angażuje się też w nowe projekty. Już wcześniej mówiła swoim fanom, że chce otworzyć własny biznes. Okazuje się, że powoli spełnia te plany. Na Instagramie opowiedziała o konkretnym projekcie, w który angażuje się razem ze swoją koleżanką. Szkoła językowa, o której marzy od dawna, zaczyna być realną wizją. Monika zdradziła, że sama będzie jedną z nauczycielek. Wiadomo też, że w to przedsięwzięcie zainwestowała cały swój kapitał.
O moim pomyśle otworzenia szkoły językowej wiecie, bo mówię i piszę o tym od dawna. Za to teraz pojawiła się całkiem konkretna perspektywa. Zamierzam zaangażować się całym sercem (i kapitałem, hehe) w bardzo ciekawy projekt mojej koleżanki.
Szkoła już rozpoczęła swoją działalność w urokliwej willi na warszawskiej Ochocie. Przypomnijmy, że Monika ma już doświadczenie pedagogiczne, ponieważ przez dwa lata prowadziła zajęcia z teorii filmu w języku angielskim. Trzeba przyznać, że znana dziennikarka w roli lektorki językowej może przyciągnąć sporą liczbę uczniów. Trzymamy kciuki za sukces tego miejsca.
Przypomnijmy, że gwiazda jakiś czas temu borykała się z problemami finansowymi, o czym opowiedziała reporterce Jastrząb Post.
