Monika Pietrasińska pochwaliła się kolejnymi sukniami ślubnymi. Jednak to tort był gwiazdą wieczoru
Monika Pietrasińska i Paweł Stypka wzięli dziś ślub w Pałacu w Rozalinie. Panna młoda prezentowała się wyjątkowo. Fryzurami - bo były aż 4, zajął się sam mistrz fryzjerstwa, Kajetan Góra, a swoje sukienki zamówiła w Dubaju. O pierwszej pisaliśmy tutaj. Mamy zdjęcia kolejnych kreacji i gwiazdy wieczoru, czyli niesamowitego tortu.
Monika Pietrasińska w kolejnych sukniach i jej tort
Partner modelki przygotował jej romantyczną niespodziankę podczas wakacji w Chorwacji. Paweł Stypka zaprosił ukochaną do ekskluzywnej restauracji nad wodą, a tam wręczył jej wielki, piękny pierścionek. Pietrasińska go przyjęła i 28 sierpnia powiedzieli sobie tak.
Pierwsza suknia - długa do ziemi, z wyjątkowymi zdobieniami z diamentów, skonstruowana z połączenia misternej, bogatej koronki ze śnieżnobiałą tkaniną powodowała, że Monika Pietrasińska mogła poczuć się naprawdę wyjątkowo. Kolejne były nie mniej spektakularne.
Każda z nich bogato zdobiona, a także odsłaniająca coraz więcej ciała panny młodej. Monika zmieniała także fryzury. Od upięcia, po rozpuszczone pukle.
Jednak prawdziwą gwiazdą wieczoru był tort. Para młoda zadbała o to, żeby gościom nie zabrakło wrażeń. Ciasto było wielkie, kilkupiętrowe, białe i ozdobione girlandą z kwiatów. Kiedy go wwieziono, okazało się, że przewyższał młodych. Jeśli wypiek był tak smaczny, jak wyglądał, to podwójnie wypada pozazdrościć bawiącym się na ślubie Moniki i Pawła. Zdjęcia w galerii.
