Miley Cyrus odkryła wszystkie karty. Bez zahamowań zdradziła łóżkowe sekrety. Opisała swój pierwszy raz

Miley Cyrus dwa lata temu w tajemnicy wzięła ślub z Liamem Hemsworthem. Wydawało się, że para tworzy idealny duet, krótko po ślubie media obiegła informacja o ich rozstaniu. Artystka zaczęła się wtedy spotykać ze swoją koleżanką Kaitlynn Carter, jej mąż w tym czasie wniósł pozew o rozwód.

Związek z blogerką był dla Miley jedynie przelotnym romansem. Kilka tygodni później zaczęła się spotykać z Codym Simpsonem. Chociaż mówiło się, że to tylko zabawa, mężczyzna uciął plotki i pokazał, że jest bardzo zakochany w piosenkarce. Na Instastory udostępnił zrzut z ekranu telefonu, na którego tapecie znajdowało się zdjęcie Miley z dzieciństwa.

W ich związku układało się doskonale, aż do teraz kiedy to tabloidy donoszą o kryzysie, a nawet o rozstaniu. Głośno jest o tym, że wokalistka zdystansowała się od kochanka i w zasadzie nie wiadomo, czy jeszcze są razem, Life&Style 13 sierpnia potwierdziło, że się rozeszli.

Tymczasem dla skandalizującej gwiazdy nie ma próżni. Pojawiła się w podcaście Barstool Sports, gdzie wyznała nawet najbardziej intymne szczegóły ze swojej przeszłości.

W podcaście Miley nie ukrywała niczego. Opowiedziała o tym, jak bolało ją, że po rozstaniu z Liamem Hemsworthem wszyscy rzucili się na nią, obwiniając ją o związek z Kaitlyn, a ona po prostu tak radziła sobie ze złamanym sercem.

Nie zgadza się ciągle z tym, że jej jako osobie publicznej jest narzucana narracja sprowokowana przez paparazzich, którzy robią zdjęcia w nawet najbardziej kłopotliwych sytuacjach.

Miley zdradziła także, że kobiety pociągały ją znacznie wcześniej niż mężczyźni.

Zaskoczyła wszystkich także wyznaniem, że dziewictwo straciła ze swoim byłym mężem:

Wyznała jeszcze, że w związki ucieka, bo się boi samotności, dlatego nie ma u niej miejsca na pustkę. Zaskoczyła, mówiąc, że w życiu jest bardzo zorganizowana i uwielbia robić listy. Przyznała się, że miała zakaz lotów, ze względu na przewożenie narkotyków i do tej pory jest kontrolowana w specjalny sposób. Powiedziała, że swoich partnerów wybiera intuicyjnie, a zamiast prezentów woli czyny. Całą rozmowę podsumowała zdaniem, że wszystkie jej porażki, sukcesy, terapia, w której jest, zbudowały ją jako osobę dzisiaj.