Koszmar. Do sieci trafiły zdjęcia spalonej willi Miley Cyrus. Aż przykro robi się od samego patrzenia
Od kilku dni do mediów docierają bardzo niepokojące informacje - w Kalifornii rozpętał się niebezpieczny pożar, którego siła i rozpiętość każdego dnia rozszerza się na kolejne obszary. Wiele gwiazd, w tym Kim Kardashian czy Kourtney Kardashian musiało się ewakuować, by uciec przed katastrofą. Nie wszyscy mieli jednak szczęście.
14.11.2018 05:00
Miley Cyrus i Liam Hemsworth stracili swój dom, który dzielili razem od kilku lat. Liam pokazał przerażające zdjęcie z miejsca, w którym jeszcze niedawno stała jego luksusowa willa i podzielił się poruszającym wpisem:
Tych kilka dni naprawdę złamało mi serce. To wszystko, co zostało z mojego domu. Napis "miłość". Wiele osób w Malibu i otaczających je rejonach w Kalifornii straciło swoje domy, a moje serce kieruje się w stronę wszystkich, którzy zostali dotknięci przez pożar. Spędziłem wczoraj dzień w Malibu i uważam, że to niesamowite jak społeczeństwo spina się, by pomóc innym jak tylko może. Malibu jest silną społecznością i te wydarzenia tylko je umocnią. Jestem wdzięczny wszystkim cudownym miejscowym ludiom, którzy pomogli ugasić mniejsze pożary w mojej posiadłości. Kocham was. Kocham Malibu. Dziękuję wszystkim bohaterskim strażakom z Kalifornii. To będzie droga do odbudowy. Bądźcie silni.
Na fotografii udostępnionej przez Liama widać spopielony napis "Love" - taki, który często można zobaczyć na ślubnych zdjęciach. Tylko tej instalacji udało się przetrwać w stanie możliwym do rozpoznania po pożarze, który uderzył w dom aktora. Miley również podzieliła się poruszającym wpisem w swoich social mediach:
Jestem kompletnie zdewastowana pożarem, który uderzył w moje sąsiedztwo. Byłam jedną z tych szczęśliwych - moje zwierzęta i miłość mojego życia ocaleli i to wszystko co się liczy. Mój dom już nie istnieje, ale wspomnienia z rodziną i przyjaciółmi pozostają silne
Nie wiadomo kiedy uda się ugasić pożar pustoszący Malibu i okolice. Akcje ratunkowe trwają już od kilku dni, ale sytuacja nadal pozostaje bardzo poważna.
