Najpierw Adriana Kalska, a teraz Mikołaj Roznerski. Aktor rozprawia się z rewelacjami nt. związku. Poruszył temat ślubu
Mikołaj Roznerski to jeden z najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia. Na swoim koncie ma wiele ról, ale wszystko zaczęło się od M jak Miłość. W serialu zadebiutował dekadę temu, a od tamtej pory jego kariera ruszyła z miejsca.
Zdecydowanie nie może narzekać na brak nowych zajęć i propozycji płynących z show-biznesu. Nieustanie wciela się w postać Marcina Chodakowskiego, pojawia się na deskach teatru, a także występuje w kinowych hitach.
Nie tylko zawodowe sukcesy, ale przede wszystkim życie prywatne przystojniaka rozpala jego fanki do czerwoności. Chcą one wiedzieć jak najwięcej o Mikołaju, zwłaszcza po tym, jak rozstał się z Adrianą Kalską. Od tego momentu minął już rok, a nieustannie pojawiają się doniesienia o tym, że zakochani być może do siebie wrócili.
Ostatnio głos w tej sprawie zabrała Adriana, która miała już nieco dosyć domysłów, które mocno przybrały na sile, gdy udostępniła w sieci zdjęcia z egzotycznych wakacji. Podobne kadry trafiły na profil Roznerskiego, co rozbudziło fantazję internautów.
A teraz coś z cyklu „muszębosięuduszę”. Okazuje się, że kondycja naszego polskiego społeczeństwa wcale nie jest taka zła… Jest coraz mniej hejtu, ludzie są coraz bardziej życzliwi, są coraz bardziej świadomi swojej wartości i zadowoleni, że nie mają potrzeby zajmować się niesowimi sprawami. Wiedzą, że nie wszystko, co przeczytają jest prawdą. Wielkie brawa. Ale przede wszystkim okazało się, że w Polsce mamy więcej detektywów niż grzybów po deszczu. (…) Wobec tego pytam, dlaczego frapują ich błahostki typu, czy klepki parkietu są ułożone w jodełkę klasyczną czy francuską, czy palmy to te palmy czy tamte, czy to to konkretnie miejsce czy tamto – napisała Adriana w sieci.
Mikołaj Roznerski zabrał głos ws. doniesień o związku
Mikołaj Roznerski jest obiektem zainteresowania fanów i zapewne liczy się z tym, że na jego temat krąży mnóstwo prasowych doniesień. Aktor jak do tej pory nie skomentował oficjalnie rozstania z Adrianą Kalską, a plotki puszcza mimo uszu, o czym opowiedział w wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl.
Mam to gdzieś, ja po prostu robię swoje. Ćwiczę, dbam o siebie, moje ciało jest moim warsztatem - przynał.
Przytoczył też jedną z historii, która dotknęła jego babcię. Ta po przeczytaniu artykułu na temat wnuka zadzwoniła do niego w sprawie zaproszenia na ślub.
Moja babcia, , która czyta nie internetowe nagłówki, ale papierowe, kiedyś do mnie zadzwoniła, zapytała, dlaczego jej nie zaprosiłem na ślub - opowiedział.
Zdaje się, że doniesienia tabloidów nie robią na Mikołaju żadnego wrażenia.
