Michał Wiśniewski ugościł Violettę Villas, jak prawdziwą królową. Stół uginał się od przysmaków. Te zdjęcia to prawdziwe perełki
Michał Wiśniewski jest bardzo aktywny w social mediach i chętnie dzieli się tam kulisami swojej pracy, a także życia prywatnego. Muzyk, który ma za sobą bardzo bogatą przeszłość, może opowiedzieć swoim fanom jeszcze wiele. Nie ma on przed internautami zbyt wielu tajemnic. W czasach, gdy social media jeszcze nie były tak popularne, jak obecnie wpuszczał on kamery do swojego domu i podczas realizacji show Jestem jaki jestem, które było emitowane w stacji TVN, zdradzał kulisy prywatności. Teraz do tego celu służy mu Instagram.
W ostatnich miesiącach fani żyli jego kolejnym małżeństwem i narodzinami syna. Michał niedawno pochwalił się pierwszymi zdjęciami swojej świeżo poślubionej małżonki Poli. Zakochani doczekali się także pierwszego dziecka. Chłopiec o imieniu Falco przyszedł na świat kilka tygodni temu, a jego rodzice przez pewien czas nie chwalili się w sieci jego zdjęciami. Dopiero kilka dni temu pokazali swoją pociechę światu.
Michał Wiśniewski pokazał jak ugościł w swoim domu Violettę Villas
Michałowi ostatnio zebrało się na sentymenty i coraz częściej wyciąga z archiwum dawne zdjęcia i nagrania, których wcześniej nie pokazywał swoim fanom. Ostatnio pochwalił się filmikiem wprost z porodówki. Pokazał momenty z narodzin swojej córki Etiennette i podzielił się zabawną wpadką z ubrankiem.
Dzisiaj również zebrało mu się na wspomnienia i postanowił opublikować kadry z wieczoru, który spędził u boku Violetty Villas. Wtedy jego żoną była Ania Świątczak a małżonkowie ugościli diwę, jak prawdziwą królową. Na ujęciach widzimy także matkę muzyka, która również spotkała się z nieżyjącą już legendą polskiej sceny.
Z wielkim sentymentem wspominam ten moment. Gościłem w domu największą divę polskiej muzyki. Byliśmy tuż od nagrania kolejnego wielkiego przeboju: Kocham Życie. Niestety już więcej jej nie posłuchamy - napisał Michał na Instagramie.
Widać, że Michał razem z Anią przyjęli swojego gościa suto zastawionym stołem i pysznymi trunkami. Wszyscy zapozowali razem przy choince, więc łatwo się domyśleć, że Villas zgodziła się go odwiedzić w czasie Bożego Narodzenia. Wśród gości znalazła się także owiana złą sławą opiekunka piosenkarki, która usłyszała wyrok za zaniedbanie swojej podopiecznej. Michał wielokrotnie podkreślał, że darzył diwę ogromnym szacunkiem i nawet próbował pomóc jej w najtrudniejszym czasie. Niestety bezskutecznie. Ostatnio muzyk razem z żoną Polą wybrał się do teatru na premierę sztuki o życiu i twórczości Violetty Villas.
Wokalistka światowej sławy zmarła w 2011 roku, czyli około trzech lat po wizycie w domu Michała Wiśniewskiego.
