Michał Wiśniewski o problemach ze zdrowiem żony i syna. Chorobę wykryli przez przypadek. "Okazało się, że i ona, i on są chorzy"
Michał Wiśniewski popularność zyskał kilka dekad temu dzięki zespołowi Ich Troje. Muzyk jest liderem formacji, która kilkanaście lat temu była na szczycie popularności. Zespół podbił polską scenę muzyczną i zgromadził wokół siebie niezliczoną ilość fanów. Zdecydowanie nie mógł narzekać ani na finanse, ani na brak zainteresowania ze strony mediów. O jego życiu powstał nawet reality show. Regularnie pojawiał się na okładkach gazet, udzielał wywiadów i występował w kolejnych programach rozrywkowych.
Zasłynął też jako jeden z najbardziej kochliwych artystów. Na swoim koncie ma aż cztery nieudane małżeństwa. Długo nie mógł odnaleźć szczęścia w miłości. Tą jedyną okazała się być jego dopiero Pola. Para poznała się przez internet. Na samym początku przyszła żona muzyka nie wiedziała, że ma do czynienia z gwiazdą. Uczucie wybuchło między nimi niemal natychmiast, a sprawy bardzo szybko się potoczyły.
Michał Wiśniewski o zdrowiu syna i żony
Poprzednie związki Michała od samego początku były bardzo medialne. Tym razem muzyk przez kilka miesięcy ukrywał swoją ukochaną i to, że wzięli ślub. Pola starała się trzymać z dala od blasku fleszy. Dopiero z czasem zaczęła pojawiać się u boku męża w social mediach, a w końcu zawitała na salony. Od ślubu Wiśniewskiego i Poli minęło już sporo czasu, a szczęśliwi małżonkowie razem wychowują synka Falco. Każde z nich ma również czworo dzieci z poprzednich związków.
W styczniu Falco świętował pierwsze urodziny. Chłopiec jest oczkiem w głowie rodziców i starszego rodzeństwa, a w ostatnim czasie mocno drżeli o jego zdrowie. Okazało się bowiem, że zaraził się Covid-19.
Jest zdrowy, choć już chorował na covid, więc musieliśmy wszyscy pozostać w domu. Przeszedł go jednak bardzo łagodnie, a wykryliśmy wirus przez przypadek. Falco pokasływał, więc Pola poszła z nim do lekarza. Okazało się, że i ona i on są chorzy - zdradził Michał w rozmowie z Faktem.
Na szczęście chłopiec i jego mama czują się dobrze, a maluszek dostarcza swojemu tacie wielu wzruszeń. Muzyk przyznał, że jest bardzo zaangażowanym rodzicem.
To mnie bardzo cieszy, bo to dla mnie absolutnie świadome tacierzyństwo, w które się bardzo angażuję. Oczywiście każde takie było, teraz jednak, może z racji wieku, bardziej żyję tym maluchem - wyznał w tabloidzie.
Wiadomo także, że chłopiec zaczyna już stawiać pierwsze kroki, co powoduje, że dookoła niego pojawiło się sporo niebezpieczeństw. Michał zdecydował się zamontować wszędzie barierki, by ochronić Falco.
Gdy zaczął wstawać musiałem wszędzie zainstalować barierki. Chodził trzymając się ich, a teraz powoli czuje się coraz pewniej i chodzi ze mną za rączkę -opowiada dumny tata.
Trzeba przyznać, że najmłodszy synek dostarcza Wiśniewskiemu mnóstwo radości. Przypomnijmy, że wokalista Ich Troje z Martą Wiśniewską doczekał się syna Xaviera, który w tym roku skończy 20 lat, oraz Fabienne, która będzie świętowała 19 urodziny. Z Anną Świątczak ma dwie córki: 16-letnią Etiennette i 14-letnią Vivienne.
