Michał Szpak przekazał fatalne wieści dotyczące swojej kariery. „Najgorsza wiadomość dnia”. Fani nie śnili o tym w najgorszych koszmarach

Michał Szpak
Michał Szpak szturmem wdarł się na scenę muzyczną po udziale w X-Factor. W programie wypadł tak dobrze, że został ze słuchaczami na dłużej. Reprezentował Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, wydał dwa albumy studyjne i zagrał setki koncertów. Nie tylko jego działalność sceniczna budzi zainteresowanie. Przez lata fani zastanawiali się nad jego życiem uczuciowym. Ostatnio rozwiał on wszelkie wątpliwości, przekazując, że jest osobą panseksualną, przez co może pokochać zarówno kobietę, jak i mężczyznę.
Miłość to opieka, troska, zachwyt, relacja z osobą, z którą jest mi dobrze. Nie mogę powiedzieć, że zakocham się tylko w kobiecie lub tylko w mężczyźnie, bo ja zakochuję się w człowieku. Seksualność to sfera, którą odkrywa się całe życie. Gdybym miał jednoznacznie siebie określić, jestem panseksualny. Uważam, że każdy, niezależnie od płci kulturowej, tożsamości płciowej i orientacji seksualnej, zasługuje na miłość. Jestem queerowy, nie identyfikuję się z żadną płcią. Tam naprawdę żyję tu i teraz. Żyję chwilą – pochwalił się.
Wczoraj zamieścił w internecie przykry komunikat dotyczący jego kariery muzycznej.
Michał Szpak zasmucił fanów. Smutna wiadomość
Wokalista wrzucił na Instagram oświadczenie, w którym przekazał, że jego nowa płyta – Nadwiślański mrok zamiast jeszcze w listopadzie, jak pierwotnie zakładał, ukaże się dopiero w marcu lub nawet kwietniu.
Kochani. Czułem to od dawna. Odbierałem wibracje, dostawałem sygnały. Nie mogłem jeść, nie mogłem spać. Było dziwnie. Kiedy pierwszy raz usłyszałem w radio „All I want for Christmas” dostałem dreszczy. I wtedy pojawiła się ona. @jowiszja . Jak zawsze, dokładnie wtedy, kiedy potrzebuję kosmicznego wsparcia. Razem podjęliśmy decyzję o ZMIANIE DATY PREMIERY. Pragnę dla siebie i dla was wiosennej energii. Pragnę jasności i nie chce mi się konkurować z Mariah. Nie potrafię w drugie miejsca;) Niech tak się stanie, karty powiedziały. Marzec, A może kwiecień. Będzie z nami wtedy? – napisał.
Fani, choć trudno było się im z tym pogodzić, wyrazili zrozumienie:
Poczekamy.
Super sobie to wymyśliłeś, na wesoło najlepiej. A na płytę poczekamy może być i do wiosny.
A singielek na pocieszenie będzie?
Jestem od początku, zostanę do końca!
Najgorsza wiadomość dnia. Ale zapowiedź mega.
Czekacie na nowe hity Michała?

Michał Szpak szokuje w urodziny

Michał Szpak szokuje w urodziny

Michał Szpak jako Ralph Kaminski
Myślę że potrzebuje lekarza
Obrzydliwy cudak ten wywalony ozor… rzygać się chce.
Tylko On zachwyca najbardziej i kibicuję Mu wiernie. Michał zawsze starannie dopracowuje szczegóły płyty i parę miesięcy nie sprawia wielkiej różnicy, warto być cierpliwym, by na wiosnę poczuć moc rozkwitu muzy. Powodzenia!
A może ty poddaj się kontroli, sprawdzając czy wszystko jest okej.
Wizualnie stracił wszystko
Odrażający jest fuj.
ZDOLNY, PIĘKNY GŁOS ……ALE TYLKO TYLE BO NIE DA SIĘ NA NIEGO PATRZEĆ…..WIZERUNEK BUDZI ZASTRZERZENIA .
Zdolny chłopak ale jego wygląd budzi moje obrzydzenie
Moje też
Zdolny chłopak ale jego wygląd budzi moje obrzydzenie
Michał to piękny kolorowy ptak
Tylko po co…
Był… bo juz nie jest, odbiło mu
Szpak leć do Kataru, tam się będziesz dzielił swoimi wariacjami!