NewsyMichał Figurski "kończy z chamstwem" i w szczerym wywiadzie opowiada o aferze z Ukrainkami, sushi i... byłej żonie

Michał Figurski "kończy z chamstwem" i w szczerym wywiadzie opowiada o aferze z Ukrainkami, sushi i... byłej żonie

Michał Figurski "kończy z chamstwem" i w szczerym wywiadzie opowiada o aferze z Ukrainkami, sushi i... byłej żonie
Michał Gołębiowski
04.08.2014 11:25

Najpierw wywiadu udzieliła Odeta Moro, teraz on.

Rozwiedliśmy się kilka tygodni temu. Już raz powiedziałem, że prywatność jest w dzisiejszych czasach najtańszym towarem. Darujmy sobie dyskusję na ten temat - stwierdził. Kiedy dziennikarz nawiązał do afery z Ukrainkami i Kubą Wojewódzkim, był znacznie bardziej rozmowy. - Wymawiam. Wcześniej kojarzyłem się z chłopaczkiem lizaczkiem, który zapowiada pop przeboje w radiu i ma utlenione włoski. Potem zacząłem prowadzić programy z Kubą. Pracowaliśmy razem 9 lat. To prawie dekada dobrze opłacanej zabawy. Wykonywałem swoją pracę i tyle. A że moim obowiązkiem było bycie radiowym skandalistą, to nim byłem. I wszystkim bardzo się podobało. Balansowałem na krawędzi, z której w końcu spadłem. To musiało się tak skończyć. Ogólny poklask motywuje, by coraz wyżej stawać na paluszkach, żeby przekraczać kolejne granice. Na żywo w radiu można mówić to, co ślina na język przyniesie,a  gdy jeszcze wszyscy wokół biją brawo...

Dziennikarz przyznał, że zamieszanie wokół jego osoby wpływa negatywnie nie tylko na jego wizerunek, ale też na jego córkę.

Nie monitoruję mediów i nie zatrudniłem też agencji PR, która ma ratować mój wizerunek. Gdybym ją miał, to pewnie nie pojawiłyby się teksty o tym, jakim to jestem zgorzkniałym amatorem pozbawionym sushi. Przecież to było w poważnej gazecie. Moja córka ma 11 lat, potrafi czytać i widzi, co w mediach jest na temat jej rodziców - powiedział.

Michał Figurski liczy na to, że tym wywiadem odetnie się od przeszłości i będzie mógł zacząć nowe życie. Mamy nadzieje, że uda mu się zrealizować plany!

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także