Meghan Merkle postawiła na swoim! Złamała protokół królewski przerywając ważną brytyjską tradycję!
Medialne oczy całego świata były bez wątpienia dzisiaj skierowane na dwór brytyjski. Meghan Markle wzięła, wyczekiwany przez wielu, spektakularny ślub z księciem Harrym. Nowa księżna bezapelacyjnie podczas ceremonii olśniła wszystkich swoim zjawiskowym wyglądem i wielką klasą. Nie zabrakło jednak elementów dyskusyjnego protokoły królewskiego.
Ukochana księcia Harry'ego kolejny raz pokazała swój nieugięty charakter, przez co zdecydowała się na złamanie protokołu królewskiego. Wszystko za sprawą jej skromnego ślubnego uczesania. Przypomnijmy, że Amerykanka na ślubnym kobiercu stanęła w niebywale prostym uczesaniu, wybrała bowiem subtelnego koczka. Fryzura ślubna żony Harry'ego zmieniła tradycję dworską.
Warto wspomnieć, że zarówno królowa Elżbieta II, księżna Diana oraz Kate Middleton do swojego ślubu wybrały klasyczne uczesanie – szły w rozpuszczonych włosach. Ten model śmiało przełamała piękna Meghan. Harper's Baazar jednoznacznie określił ten incydent, jako "złamanie protokołu".
Zwykły koczek, który jest podobno ulubioną fryzurą Meghan, stał się powodem do gremialnych dyskusji. Meghan z pewnością jest z tego najbardziej zadowolona, szczególnie gdy cały ślub był skrojony pod pannę młodą. Warto nadmienić, że ceremonię kościelną poprowadził czarnoskóry ksiądz, a na mszy zaśpiewał chór gospel.
Brawo księżna Sussex!