Meghan Markle wysłała maila w sprawie konfliktu z Kate. Jego treść wyciekła do prasy
Meghan Markle i książę Harry 7 marca udzielili wywiadu, dzięki któremu nie schodzą z pierwszych stron gazet. Małżonkowie w rok po odejściu z monarchii zdecydowali się opowiedzieć, jak wyglądało ich życie na królewskim dworze. Według nich musieli się borykać z wieloma przeciwnościami i nie otrzymywali żadnego wsparcia ze strony całej instytucji, jaką jest monarchia.
Meghan wyjawiła między innymi, że ze względu na ogromną presję, będąc w ciąży z Archiem miała myśli samobójcze. Mimo że zgłaszała swoje problemy i wołała o pomoc, wszystko miało zostać zlekceważone:
Księżna Sussexu przez bardzo długi czas dusiła w sobie wiele negatywnych emocji i nie otrzymywała należnego jej w tej sytuacji wsparcia. Monarchia miała się obawiać, że jej problemy zostaną źle odebrane przez opinię publiczną. Podczas wywiadu z Oprah Winfrey wyszły też na jaw inne konflikty, jakie miały miejsce rodzinie.
Meghan Markle napisała maila do Pałacu Kensington w sprawie konfliktu z Kate
Meghan Markle gdy tylko pojawiła się na królewskim dworze, nie była ulubienicą kolorowej prasy. Podczas gdy księżna Kate była stawiana za wzór, to w żonie księcia Harry'ego dopatrywano się samych negatywnych cech, o czym opowiedziała ona w historycznym wywiadzie. Wyjaśniła też kulisy słynnego konfliktu, który miał mieć miejsce na kilka dni przed jej ślubem. Prasa rozpisywała się na temat tego, że przyszła panna młoda swoim zachowaniem doprowadziła Kate do rozpaczy.
Z wyjaśnień Meghan sprawa wyglądała zupełnie odwrotnie i to ona zalała się łzami przez swoją szwagierkę, która miała szereg uwag do sukienek, w których dziewczynki mają sypać kwiatki podczas ceremonii:
Księżna Kate miała zrehabilitować się za nerwową atmosferę i wysłać Meghan bukiet kwiatów oraz liścik z przeprosinami. Okazuje się, że słowa Meghan mogą mieć pokrycie z prawdą, ponieważ dziennikarz Harper's Bazaar Omid Scobie, dotarł do treści maila, którego w 2018 roku Meghan wysłała w tej sprawie. Nie ujawnił on jego adresata, ale zacytował treść wiadomości.
Ujawnił także, że Meghan i Harry mieli być proszeni o podpisanie oświadczenia, w którym zaprzeczyliby temu, że książę William znęcał się nad nimi psychicznie.
Po wywiadzie Sussexów na jaw wychodzi wiele nowych faktów w sprawie ich odejścia z rodziny królewskiej.