Kompletnie rozbita Meghan Markle wydała poruszające oświadczenie w sprawie swojego ślubu. Dwa dni przed ceremonią?!
Meghan Markle na dwa dni przed królewskim ślubem nie ma szczęścia. Jej ojciec, Thomas Markle, ostatecznie nie pojawi się na królewskim weselu - wszystko przez skandal ze zdjęciami paparazzi oraz zawał serca, którzy przeszedł w zeszłym tygodniu. Niezbędna jest mu operacja, dzięki której serce przestanie stanowić zagrożenie, ale niestety oznacza to, że nie będzie mógł poprowadzić córki do ołtarza.
Pałac Kensington konsekwentnie milczał w tej sprawie, aż wreszcie głos postanowiła zabrać sama panna młoda, za pośrednictwem oficjalnego Twittera:
Niestety, mój ojciec nie pojawi się na naszym ślubie. Zawsze troszczyłam się o mojego ojca i mam nadzieję, że zapewni mu się przestrzeń, której potrzebuje, by skupić się na swoim zdrowiu. Pragnę podziękować wszystkim, którzy zaoferowali hojne wyrazy wsparcia. Proszę, wiedzcie jak bardzo Harry i ja czekamy na to, by podzielić się z wami w sobotę naszym wyjątkowym dniem - napisano w opublikowanym dokumencie
To dla niej bez wątpienia ogromny cios i wielka przykrość, zwłaszcza, że wokół samego ślubu wciąż pełno kontrowersji. Nie wiadomo kto ostatecznie poprowadzi Meghan do ołtarza, ale mówi się, że będzie to albo jej matka, albo książę William.
![Szykuje się awantura? Siostra Meghan Markle właśnie wylądowała w Londynie! [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/b3BpYS5qTVIjEi9gGgpAR2BKezpcU04RN1JjcRpHVkt0RHY5VAIWQTgROyNaAhYeMhx3JEUSBl1sADV8XBwFHHBAaGsaQFIcLxU-O1QfTwZvGzYjXBBMWTIXey4)
