Meghan Markle jest o krok od pojednania się z ojcem! Zaborcza siostra dokonała cudu

Meghan Markle nigdy nie była ulubienicą kolorowej prasy. Od samego początku znajomości z Harrym nie miała łatwo. Tabloidy wymyślały na jej temat niestworzone historie. Nie zamierzała jednak odpuszczać i każdą taką sprawę starała się załatwiać z pomocą sądu i prawników. Spokoju nie dawał jej także ojciec, Thomas Markle, który odkąd dowiedział się, że jego córka zaręczyła się z członkiem rodziny królewskiej, uparcie próbował się z nią spotkać, a wszystkie swoje żale wylewał w mediach plotkarskich.

Konflikt pomiędzy Meghan a jej ojcem cały czas przybierał na sile. Wszystko rozpoczęło się na krótko przed jej ślubem z Harrym. To właśnie wtedy mężczyzna upublicznił w jednym z tabloidów bardzo osobisty list, który napisała do niego córka. Księżna ostro odpowiedziała na artykuł, który w doczekał się przedruków na całym świecie. Postanowiła wytoczyć proces wydawcy gazety Mail on Sunday – Associatet Newspapers, który dopuścił do tego, że jej prywatną korespondencję zobaczyły miliony ludzi na całym świecie.

Nie poprawiło to jej stosunków z ojcem. Jednak teraz Meghan doszły niepokojące wieści o stanie zdrowia Thomasa. Swoje 3 grosze dołożyła jej przyrodnia siostra Samantha, a wszystko to razem – wbrew intensjom kobiety – spowodowało, że żona Harry'ego rozważa odnowienie kontaktu z tatą.

Księżna Sussexu otrzymała druzgocące wieści w zeszłym tygodniu, kiedy okazało się, że jej siostra Samantha, z którą jest skłócona, w końcu opublikowała po prawie czterech latach gróźb książkę The Diary of Princess Pushy's Sister. Zapowiedziała, że zdemaskuje w niej wszystkie kłamstwa swojej rodziny.

Donosiciel uważa, że ​​rozważała skontaktowanie się z 76-latkiem wielokrotnie.

Przyrodnia siostra Meghan z pewnością nie spodziewała się takiego obrotu spraw. Zależało jej na wzmocnieniu konfliktu, tymczasem może się przyczynić do jego zażegnania.