Z tego Meghan Markle tak łatwo się nie wytłumaczy. Szykuje się spory skandal z księżną w roli głównej. "Ofiary były chętne do rozmów"
Meghan Markle i książę Harry od ponad dwóch lat nie są już wysokimi rangą członkami rodziny królewskiej. Małżonkowie postanowili zrzec się swoich funkcji i zrezygnować z pełnionych obowiązków. Spakowali walizki, zabrali synka i zamieszkali w USA. Osiedlili się w pięknej willi w Santa Barbara. Teraz to sami decydują o tym, w jakich wydarzeniach biorą udział i jakie organizacje wspierają. Sussexowie długo milczeli na temat tego, dlaczego podjęli taką szokującą decyzję i porzucili wszelkie należne im przywileje.
Dopiero po roku od wyjazdu zdecydowali się udzielić wywiadu, który jeszcze przed emisją został uznany za historyczny. Spotkali się z Oprah Winfrey, której opowiedzieli o tym, w jaki sposób traktowali ich Windsorowie. W tle pojawiły się nawet zarzuty o rasizm. Meghan natomiast wspomniała o myślach samobójczych.
Meghan Markle opisana w nowej książce
Meghan gdy tylko pojawiła się u boku księcia Harry'ego wzbudziła mnóstwo emocji. Rozwódka i amerykańska celebrytka nie była wymarzoną kandydatką na żonę dla wnuka Królowej Elżbiety II. Brytyjskie tabloidy nie miały dla niej litości. Doczekała się mnóstwa porównań do księżnej Kate, która jest ulubienicą tłumów. Niestety w zestawieniach z żoną Williama zawsze wypadała słabo. Wytykano jej bowiem nawet najmniejsze potknięcia.
Od samego początku informowano także, że najbardziej zależało jej na karierze, a obsługę dworu traktowała mocno z góry. Według niektórych relacji zachowywała się w stosunku do pracowników bez szacunku. Już niedługo pojawi się nowa książka o żonie Harry'ego. Jak donosi Super Express jej autorem jest dziennikarz śledczy Tom Bower, który ujawni wiele materiałów kompromitujących Markle.
Wygląda na to, że autor książki ma do opublikowania sporo informacji o żonie księcia Harry'ego. Nie ujawniono jeszcze żadnych szczegółowych rewelacji, ale można po samej zapowiedzi można się spodziewać medialnej burzy.