Pałac w popłochu! Sekretny plan Meghan dotarł do królowej. To będzie otwarta wojna
Meghan Markle jest nieustannym źródłem tematów dla tabloidów. Zdaje się, że powinna otrzymywać procent od sprzedanych dzięki rewelacjom na jej temat nakładom. Nic dziwnego, że zmęczona tym wszystkim chciała odpocząć w Ameryce. Nie udało się. Paparazzi podążyli za jej rodziną, a przez to, że uniezależnili się razem z Harrym od rodziny królewskiej, pojawiła się cała masa nowych doniesień.
Jeśli istnieją dwie rzeczy, które uwielbiają brukowce, to jest to dramat rodziny królewskiej i wspomnienia. Teraz dostaną połączenie obu. Tabloid pisze, że Meghan miała tajny plan, który wyszedł na jaw. Dowiedziała się o nim królowa Elżbieta II i teraz wszyscy w pałacu wpadli w niezły popłoch. Co przyszykowała dla nich żona Harry'ego?
Meghan szykuje tajny plan. Pałac w popłochu
Według OK! Markle planuje rozpocząć karierę pisarza. Jak tylko te wieści wyszły na jaw, w Pałacu Kensington zaczęto bić na alarm. Księżna Sussex podobno stara się zabezpieczyć prawa do pisania książek beletrystycznych i non-fiction na różne tematy.
Powszechnie uważa się, że napisze opowieść o swoich waśniach z rodziną królewską - donosi osoba z otoczenia Meghan Markle.
Tabloid uważa, że publikacja przyjmie formę historycznej fikcji. Osoba wtajemniczona powiedziała, że księżna podzieli się swoją perspektywą poprzez insynuacje i oczy fikcyjnej postaci, która będzie miała wiele jej cech.
To musi wywoływać niestrawność wśród członków rodziny królewskiej - mówi informator.
Padł na nich blady strach, ale to też oznacza wojnę. Powszechnie wiadomo, że William tylko czeka, żeby dopiec szwagierce, którą obwinia za zniknięcie brata z życia jego i rodziny. Nie wiadomo, czy Meghan zaryzykuje batalię sądową, bo wie, że siły, które może wystawić przeciw niej brat Harry'ego, są w stanie ją zmiażdżyć. Podobno rozważa, czy by nie zaproponować swoistego okupy - za odpowiednią cenę nie zabierze się za pisanie. Padła nawet kwota - 90 milionów dolarów. Jak widać, księżna ceni swoją wiedzę na tematy pałacowe.
Jak skończy się cała sprawa? Pewnie już niedługo brukowce ponownie sprzedadzą nam całą masę nowych doniesień. Ocenę ich prawdziwości pozostawimy wam.
