Meghan Markle w luźnej stylizacji na zakupach. Fani mody ostro ją skrytykowali. Odważny zestaw nie przysporzył jej pochwał
Meghan Markle i książę Harry podjęli decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej. Tym samym wywołali spory skandal i sprawili, że przez kolejne miesiące nie schodzili z pierwszych stron gazet. Małżonkowie od ponad dwóch lat mieszkają w USA i nie muszą stosować się do dworskiej etykiety, ani narzuconych przez pałac konwenansów. W Stanach Zjednoczonych rozpoczęli zupełnie nowy etap życia.
Minął ponad rok od ich wyjazdu z Londynu, gdy zdecydowali się wyjawić kulisy trudnej decyzji. W rozmowie z Oprah Winfrey wspomnieli o konflikcie Harry’ego z Karolem i Williamem, a także rasizmem, z jakim spotkali się ze względu na synka. Sussexowie nie szczędzili przykrych słów pod adresem członków rodziny królewskiej, co nie przysporzyło im fanów.
Od tamtej pory pojawili się wspólnie w Londynie zaledwie dwa razy. Pierwszy raz w czasie 70-lecia panowania królowej, a kolejny na jej pogrzebie we wrześniu. Po uroczystościach pośpiesznie wrócili do swojego domu w Montecito.
Meghan Markle na zakupach w Montecito
Meghan i Harry zdecydowanie swobodniej czują się w Stanach Zjednoczonych niż w Wielkiej Brytanii. Nie obowiązują ich tutaj żadne przepisy związane z monarchią, ani wytyczne dotyczące stroju. Korzystają z tego w pełni, a żona Harry'ego pozwala sobie na to, żeby odsłonić trochę ciała.
Ostatnio paparazzi przyłapali ją na zakupach. Pojawiła się w centrum miasta, gdzie chodziła po okolicznych sklepikach w bardzo luźnej stylizacji. Oczywiście zdjęcia księżnej natychmiast obiegły sieć. Chociaż próbowała skryć się za kapeluszem z szerokim rondem i ciemnymi okularami, to zdecydowanie się to nie udało.
Meghan wybrała bardzo swobodną stylizację. Miała na sobie kombinezon w kolorze ciemnej butelkowej zieleni. Strój odsłonił dekolt i ramiona, które przez chwilę zakryła przewiązanym na szyi sweterkiem. Do wszystkiego dobrała niewielką czarną torebkę i sandałki na płaskiej podeszwie. Na tak swobodny strój, który odkrywałby tyle ciała, na pewno nie mogłaby pozwolić sobie, mieszkając za murami pałacu.
W sieci pojawiło się sporo komentarzy, w których nie widać pochwał za strój. Wręcz przeciwnie internautom nie przypadł do gustu workowaty kombinezon, który zaburzył proporcje jej sylwetki.
Podoba wam się stylizacja żony Harry'ego?