Meghan Markle na US Open 2019 pokazała, że pamięta o mężu i synu. Zdobyła się na niezwykły gest
Meghan Markle w sobotę pojawiła się na finale kobiet US Open 2019. Żona Harry'ego pojawiła się tam, by wspierać walczącą o zwycięstwo Serenę Williams. Chociaż tenisistka nie wygrała, księżna zrobiła nie lada zamieszanie, pojawiając się wśród publiczności. Wszystko przez stylizację, która była prosta, a jednocześnie przyciągająca uwagę.
Meghan Markle: naszyjnik. Co symbolizuje?
Księżna wybrała jasną, jeansową sukienkę, do której dopasowała szary płaszcz i torebkę w tym samym odcieniu. Stylizacja błyskawicznie obiegła media, które zaczęły się zachwycać idealnie szczupłą sylwetką gwiazdy. Kiedy emocje nieco opadły, a Serena turniej przegrała, na uwagę zaczęły zasługiwać detale stroju.
Okazuje się bowiem, że księżna w Stanach Zjednoczonych pojawiła się z nietypowym naszyjnikiem - składał się on z dwóch zawieszek, które zawierały litery A i H. W ten sposób nawet będąc tysiące kilometrów od domu, księżna pamiętała o dwóch ważnych mężczyznach w swoim życiu.
Czy to nie urocze?
Meghan US Open 2019: kiedy zdecydowała, że leci?
Meghan Markle decyzję o tym, że poleci na finał US Open podjęła podobno w ostatnim momencie, tuż po tym, jak Serena Williams dostała się do ostatniego etapu rozgrywek. Księżna spakowała walizki i lotem rejsowym poleciała do USA. Chociaż Meghan pojawiła się wśród publiczności, nie przyniosła szczęścia przyjaciółce. Serena Williams przegrała US Open 2019 - 3:6, 5:7
