Po porodzie dotarły do Meghan Markle smutne wieści. Spełnił się jeden z jej najgorszych koszmarów
Meghan Markle i książę Harry spełniają się w roli podwójnych rodziców. Kilka dni temu przyszła na świat młodsza siostra Archiego, Lilibet Diana. Te szczęśliwe wieści przekazano w oficjalnym komunikacie. Napisano w nim, że mama oraz dziewczynka są zdrowe. Odpoczywają w domu w Santa Barbara:
Meghan Markle odniosła porażkę? Jej książka nie jest sukcesem
Meghan i Harry na początku 2020 roku zrezygnowali z pełnienia swoich funkcji w rodzinie królewskiej. Od tego momentu zrealizowali kilka projektów: podpisali umowy z Netflixem i Spotify, udzielili wywiadu Oprah Winfrey, a także ogłosili drugą ciążę na łamach magazynu People. Działają też samodzielnie.
Harry został bohaterem dokumentu The Me You Can’t See, w którym opowiedział m.in. o swoich nałogach. Z kolei jego żona wydała książkę, The Bench, do której napisania zainspirowała ją relacja, jaka łączy Archiego i Harry’ego. Księżna planowała stworzyć wiersz. Przerodził się on jednak w długą historię, którą wzbogaciły przepiękne ilustracje:
Chociaż powieść pojawiła się na rynku wydawniczym kilka dni po porodzie, spełnił się jeden z największych koszmarów Meghan Markle. Publikacja nie osiągnęła takiego sukcesu, jakiego wymarzyłaby sobie księżna. Krótko po premierze książka trafiła ona na wyprzedaż. W Wielkiej Brytanii można ją dostać za połowę pierwotnej ceny. W USA nie pojawiła się w zestawieniu stu najlepiej sprzedających się książek Amazona.
The Bench nie zbiera też najlepszych recenzji. Czytający określają ją mianem grafomańskiej i pozbawionej jakiejkolwiek fabuły. Zagraniczna prasa donosi, że ta sytuacja bardzo załamała Meghan Markle. Nie takiego efektu się spodziewała.