Meghan Markle i książę Harry wyjechali w podróż poślubną! Wybrali zupełnie inny kierunek niż przewidywano!
Meghan Markle i książę Harry wzięli ślub 19 maja w Windsorze, w St George's Chapel - bajka o zwykłej dziewczynie, która odnalazła prawdziwego księcia i została księżniczką spełniła się co do joty, a świeżo upieczeni małżonkowie wyglądali na niezwykle szczęśliwych. W uroczystości wziął udział cały tłum członków rodziny królewskiej, gwiazd, osobistości ze świata rozrywki i przyjaciół. Poprowadzono również transmisję z kościoła, więc cały świat mógł zobaczyć jak para mówi sobie sakramentalne "tak". Emocje zdążyły już nieco opaść... A książę i księżna Sussex wyjechali w zasłużoną podróż poślubną!
Na początku mówiono, że wyjadą do Afryki. Byłoby to dość logiczne, biorąc pod uwagę fakt, że ten piękny kontynent odgrywa w ich życiu ogromną rolę, a książę Harry darzy go wyjątkowym sentymentem. Mieli wybrać się do Botswany, w której oboje byli już wcześniej na misji humanitarnej. Czekał na nich specjalnie przygotowany obóz, wycieczki safari i niesamowite luksusy. Ostatecznie okazało się jednak, że para wybrała... Irlandię.
Zielona Wyspa to jeden z tych zakątków w Europie, które zdecydowanie trzeba zwiedzić. Nic więc dziwnego, że zanim książę zabierze ukochaną na zagraniczne wojaże, zdecydował się pokazać jej najbardziej urokliwe zakątki ich królestwa. Jak donoszą brytyjskie media, zakochani wybrali się w podróż poślubną do zamku Ashford. Za noc w tym luksusowym hotelu trzeba zapłacić niemal 20 tysięcy złotych, ale dla książęcej pary podobne wydatki to najmniejszy problem.
Zobaczcie w naszej galerii jak wygląda ten raj na ziemi. Wspaniałe miejsce by kontynuować bajkową miłosną historię!