Z wielkiej tajemnicy nici. Księżna Meghan i książę Harry uciekli na miesiąc miodowy! Dokąd?
Meghan Markle i książę Harry wyjechali już na miesiąc miodowy? Para, która pobrała się 19 maja w Windsorze odłożyła zaplanowaną podróż na kilka dni by wziąć udział w przyjęciu urodzinowym księcia Karola, ale teraz wszystko wskazuje na to, że opuścili Anglię i wyjechali nacieszyć się pierwszymi tygodniami małżeństwa!
Skąd taki wniosek? W Cirencester odbył się wielki charytatywny mecz polo, który organizowany jest przez rodzinę królewską każdego roku. Książę William i książę Harry zawsze brali udział w Jerudong Trophy, ale w tym roku podczas piątkowego meczu w Cirencester Park Polo Club próżno było wypatrywać rudej czupryny młodszego z synów księżnej Diany. Książę William wybrał się na wydarzenie samotnie.
Nie wiadomo jeszcze gdzie podziewają się świeżo upieczeni małżonkowie, ale mówiono, że wybierają się do Afryki. Kontynent ma specjalne miejsce w ich sercach – Harry zabrał Meghan na niesamowitą wycieczkę do Botswany w pierwszych tygodniach ich związku. Para wybrała się wtedy na safari i spędzała upojne chwile pod niebem pełnym gwiazd. Wrócili do Botswany w zeszłym roku z okazji 36 urodzin Markle.
Harry nigdy nie ukrywał swojej miłości do Afryki, a brytyjska prasa sugerowała, że w podróż poślubną zabierze swoją ukochaną do Namibii. Para będzie mogła wybrać się na kolejne safari, odwiedzić rodzinne strony plemienia Himba lub wylegiwać się w luksusowym kurorcie Natural Selection's Haonib Valley Camp.
Na pewno nie będą się nudzić!