Meghan Markle i Harry na świątecznej kartce z dziećmi. To ich pierwszy wspólny portret z córeczką. Nie brakuje kontrowersji
Meghan Markle i książę Harry są małżeństwem od 2018 roku. Ich związek od początku wzbudzał zainteresowanie nie tylko fanów brytyjskiej rodziny królewskiej, ale i mediów. Wybranka syna księcia Karola od początku musiała stawić czoła krytyce, z uwagi na to, że w przeszłości była już zamężna, a ponadto pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Mimo wielu przeciwności udało im się stworzyć zgrane małżeństwo, które w niedługim czasie powitało na świecie swoje pierwsze dziecko, synka Archiego.
Niedługo po tym para postanowiła zrezygnować ze swoich funkcji i z końcem marca 2020 roku przeprowadzili się do USA. Przez blisko rok skrupulatnie odmawiali udziału w wywiadach, by ostatecznie rozliczyć się z przeszłością podczas rozmowy z Oprah Winfrey. W trakcie wywiadu po raz pierwszy otwarcie opowiedzieli m.in. o tym, co skłoniło ich do podjęcia przełomowej decyzji oraz jak wyglądały ich relacje z księciem Karolem i księciem Williamem.
Jak wygląda tegoroczna kartka świąteczna Meghan Markle i księcia Harry'ego?
Mimo że para postanowiła odciąć się od rodziny królewskiej, nadal kultywuje jedną z najpopularniejszych tradycji. Co roku zarówno królowa Elżbieta II, jak i jej potomkowie tworzą kartki świąteczne, które następnie rozsyłają do Brytyjczyków. W tym roku, jako pierwsi tegoroczną pocztówkę zaprezentowali William i księżna Kate.
Kilka godzin później w sieci ukazała się kartka świąteczna, na której po raz pierwszy możemy zobaczyć Meghan i księcia Harry'ego w towarzystwie Archiego i Lilibet. Rodzina siedzi na niewielkiej ławce ustawionej w ich ogrodzie, co może być nawiązaniem do książki Markle pt. The Bench, która w języku polskim oznacza dosłownie ławkę. Z uwagi na to, że para od blisko roku mieszka w Stanach Zjednoczonych, również życzenia, które znalazły się na kartce, nawiązują do tej kultury:
Merry&Bright
Oznacza to mniej więcej tyle, co powiedzenie wesołych świąt, nie mniej jednak wielu Amerykanom kojarzy się ono z utworem pt. White Christmas, który w oryginale wykonywał Bing Crosby.
Oprócz napisu w oczy rzuca się to, że na ilustracji widać wyłącznie cztery postacie bez ukazanych twarzy w towarzystwie dwóch psów. Pomijając już, fakt, że w ostatnim czasie bardzo popularne stały się ilustracje tworzone metodą line art, można przypuszczać, że para nie chciała pokazywać twarzy swoich dzieci. Z pewnością fani Sussexów będą tym faktem zawiedzeni, ponieważ wszyscy nieskrywanie liczyli na to, że w końcu zobaczą, jak wygląda mała Lilibet.
W ubiegłym roku Sussexowie zdecydowali się na artystyczny kadr, na którym mogliśmy zobaczyć, jak w trójkę pozują w ogrodzie ich kalifornijskiego domu.
W naszej galerii możecie również zobaczyć, jak wyglądała kartka świąteczna Sussexów z 2019 roku. Która podoba Wam się najbardziej?
