Znana jest data drugiego porodu Meghan Markle. Księżna bardzo dokładnie zaplanowała swój urlop macierzyński
Meghan Markle spodziewa się drugiego dziecka. Razem z księciem Harrym w lutym ogłosili światu szczęśliwą nowinę. Później, udzielając wywiadu Oprah Winfrey, małżonkowie ujawnili, że Archie będzie miał młodszą siostrę. Nie ukrywali przy tym swojej wielkiej radości.
To właśnie zaawansowana ciąża jest oficjalnym powodem, dla którego księża Sussexu nie pojawi się na pogrzebie zmarłego 9 kwietnia księcia Filipa. Lekarz miał zabronić jej odbywania tak długich podróży w końcówce ciąży. Przyjaciele księżnej zdradzili, jednak że miała ona co najmniej jeszcze kilka powodów, dla których nie chciała lecieć z Harrym do Wielkiej Brytanii.
Książę Harry już jest w Londynie, a po przylocie został potraktowany z należytymi honorami. Czekał na niego samochód z ochroną, po czym przewiózł go do jednej z królewskich posiadłości. Tam musi odbyć obowiązkową kwarantannę, która ze względu na szczególne okoliczności została skrócona z 10 do 5 dni.
Data drugiego porodu Meghan Markle
Małżonkowie odeszli z monarchii, ponieważ chcieli żyć na własny rachunek. Harry znalazł już swoją pierwszą pracę. Razem z żoną założyli firmę producencką, która realizuje projekty dla Netflixa i Spotify.
Chociaż na początku było im bardzo ciężko, to życie w USA powoli zaczyna układać się po ich myśli. Zwieńczeniem tej pięknej miłosnej historii jest kolejne dziecko. Przyszli rodzice podzielili się płcią maluszka, jednak nie ujawnili dokładnej daty porodu. Meghan zdradziła jedynie, że córeczka pojawi się na świecie latem. Zagraniczne media spekulują, że ma do niego dojść w pierwszej połowie czerwca.
Magazyn Sunday Telegraph donosi, że Meghan już za cztery tygodnie ma zrezygnować ze wszystkich swoich służbowych obowiązków i udać się na urlop macierzyński. Wszystko nastąpi tuż przed planowanym porodem. Małżonkowie, chociaż już od ponad roku nie są oficjalnymi członkami monarchii, to skorzystali z jednej z królewskich tradycji i nie ujawnili przybliżonej daty pojawienia się dziecka na świecie.
Oddając hołd swojemu zmarłemu dziadkowi książę Sussexu w zamieszczonym na stronie Archwell oświadczeniu wspomniał także o swojej nienarodzonej córeczce:
Niestety mąż królowej Elżbiety II nie doczekał narodzin kolejnej prawnuczki.