NewsyWspółpracownik "wsypał" Meghan Markle. Kulisy jej działalności charytatywnej pozostawiają wiele do życzenia

Współpracownik "wsypał" Meghan Markle. Kulisy jej działalności charytatywnej pozostawiają wiele do życzenia

Meghan
Meghan
Elwira Szczepańska
29.09.2022 07:40

Meghan i Harry od czasu opuszczenia rodziny królewskiej mają swoich zwolenników przeciwników. Są tacy, którzy rozumieją ich decyzje i liczne wywiady, w których nie oszczędzali najbliższych księcia, ale i tacy, którzy uważają, że ich poczynania są pełne sprzeczności i wytykają liczne nieścisłości, a nawet kłamstwa.

Po dwóch latach od Megxitu para pojawiła się razem na Wyspach Brytyjskich, gdzie brała udział w uroczystościach żałobnych po śmierci Elżbiety II. Obyło się bez skandali, mimo że wszystkie oczy były zwrócone na Sussexów. Czy poprawili sobie notowania w oczach Brytyjczyków? Jeśli tak, to najnowsza publikacja psuje cały ich wysiłek.

Meghan Markle chciała, żeby jej płacić za publiczne wystąpienia

We fragmentach książki Valentine Low Courtiers: The Hidden Power Behind The Crown, których treść przytacza The Times, Meghan Markle pokazana jest jako osoba apodyktyczna i nerwowa. Wytknięto jej m.in. spory z własnymi asystentkami, które porównują ją i księcia Harry'ego do pary nastolatków, którym zawsze coś nie pasuje.

Mało tego, księżna miała być rozczarowana faktem, że nie mogła przyjmować kosztownych podarków od komercyjnych marek, którymi była zasypywana. Harry z kolei miał się zamartwiać tym, że popadnie w zapomnienie, bo wśród członków rodziny królewskiej, delikatnie mówiąc, mało kto się z nim liczył.

Do tego wszystkiego okazuje się, że Meghan zupełnie nie rozumiała sensu spotkań z fanami royalsów.

Nie rozumiała, po co są te wszystkie spotkania. Podobało jej się to, że cała uwaga skupia się na niej, ale nie wiedziała, jaki to wszystko ma sens i czemu właściwie ściska dłonie dziesiątek obcych jej ludzi – czytamy w kolejnych fragmentach książki Low.

Co więcej, po jednym z takich wyjść miała powiedzieć zaskakujące słowa. Autorka książki podobno potwierdziła sytuację w kilku źródłach.

Przynajmniej raz Meghan powiedziała współpracownikom: "Aż trudno uwierzyć, że mi za to nie płacą".

To przypomnienie podróży Meghan i Harry'ego do Australii, gdzie księżna nabrała pewności siebie, co było wówczas głośno komentowane przez media. Jason Knauf, który przygotowywał ich ówczesną wizytę, podkreśla, że nie było to łatwe, a aktywności miały być sporym wyzwaniem, którego nie ułatwiało zachowanie Markle.

Nie wiadomo, jakie jeszcze rewelacje wyjdą na jaw, ale pewne jest to, że książka Veentine Low nie poprawi mocno nadszarpniętego wizerunku Sussexów.

Meghan Markle płacze na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle płacze na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle płacze na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle płacze na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle płacze na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle płacze na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle i Amelia screen DDTVN
Meghan Markle i Amelia screen DDTVN
Meghan Markle na pogrzebie królowej Elżbiety II
Meghan Markle na pogrzebie królowej Elżbiety II
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także