Meghan i Harry po serialu i premierze książki masowo tracą pracowników. Oto co zrobiło kierownictwo ich fundacji. Co za cios!
Meghan i Harry trzy lata temu zrezygnowali ze swoich funkcji w rodzinie królewskiej. Małżonkowie przekazali decyzję w social mediach, a kilka tygodni później pakowali walizki i przenieśli się do USA. Na początku nie zdradzali oficjalnych powodów, które tknęły ich do tego kroku. Wyjawili jedynie, że chcą zacząć życie na własny rachunek i nadal działać charytatywnie.
Z czasem Sussexowie zaczęli udzielać kolejnych wywiadów, w których informowali o tym, jak wyglądało ich życie za murami pałacu. W grudniu dali nieźle popalić swoim bliskim w Londynie. Na Netflixie swoją premierę miał serial dokumentalny Harry i Meghan, w którym opowiedzieli nie tylko o tym, jak narodziła się ich miłość, ale też nie oszczędzili rodziny królewskiej.
Jeszcze więcej Harry zdradził w książce Spare. Jego biografia oficjalną premierę miała 10 stycznia, a pojawiły się tam prawdziwe rewelacje. Młodszy syn króla Karola III opisał między innymi agresywne zachowanie swojego starszego brata.
Kryzys w fundacji Archwell. Ludzie masowo odchodzą od Harry'ego i Meghan
Brytyjska rodzina królewska ma mnóstwo zwolenników na całym świecie. Nic więc dziwnego, że po odważnych zwierzeniach małżonkowie spotkali się z ogromem krytyki. Okazuje, że mogło się to odbić także na fundacji Archwell. Jak podaje The Telegraph rezygnację ze swojego stanowiska złożyło aż dwóch pracowników.
Pierwszym jest Ben Browning, szef działu treści w Archewell Productions, a także Fara Taylor, która kieruje zespołem marketingowym Archewell. Jeszcze w tym roku mają oni pożegnać się z pracą.
Browning miał nadzorować całą produkcję serialu Harry i Meghan. Dyrektor ds. komunikacji fundacji założonej przez Sussexów podała, że małżonkowie zawsze będą mu wdzięczni za udzielone wsparcie.
Przypomnijmy, że to już kolejna osoba, która żegna się z fundacją. W grudniu ze stanowiska zrezygnowała prezeska Archwell, Mandana Dayani. Od tej pory młodszy syn króla Karola III i jego żona sami zarządzają wszystkimi sprawami. Przekazali, że ten ruch był przez nich zaplanowany.
Fundacja Archwell działa od 2020 roku, a w tym czasie pojawiło się wiele roszad personalnych. Masowe zwolnienia zaczęły się jednak w grudniu i styczniu tuż po premierze serialu i autobiografii. Myślicie, że ma to związek z kontrowersjami wokół głośnych zwierzeń Sussexów?