19‑letnia córka Paula Walkera wyrosła na niebywałą piękność! I jeszcze ma złote serce!

Minęło prawie pięć lat od tragicznej śmierci gwiazdora serii Szybcy i wściekli. W 2013 roku Paul Walker zginął w płonącym wraku rozbitego Porsche. Zostawił po sobie tysiące zrozpaczonych fanów, niemały majątek i... śliczną córkę.

Meadow Walker to prawdziwa piękność. 19-latka bez trudu zdobyłaby kontrakt z którąś z agencji modelek czy wytwórni filmowych. Ale jej za bardzo nie interesuje ani jej uroda, ani ewentualna kariera. Po śmierci ojca dziewczyna założyła fundację jego imienia i skoncentrowała się na czynieniu dobra.

Paul Walker wykorzystywał swoją popularność, by nieść pomoc potrzebującym. W dniu, w którym zginął, pędził na spotkanie organizowane przez fundację Reach Out Worldwide, zajmującą się pomocą ofiarom tajfunu na Filipinach. Stworzona przez w 2015 roku Meadow fundacja zajmuje się ochroną zagrożonych gatunków, zachęca do rezygnacji z plastikowych torebek i butelek oraz spontanicznego czynienia dobra.

W 2017 roku, w rocznicę urodzin swojego sławnego taty, Meadow rozpoczęła akcję Czyń dobro. Za pośrednictwem fundacji i swojego konta na Instagramie dziewczyna namawia do drobnych aktów dobroci i zachęcania swoich bliskich, by uczyniły to samo. Uruchomiony przez Meadow Walker "łańcuszek" dobra przynosi rezultaty. Na Instagramie Fundacji Paula Walkera jest mnóstwo dowodów na czynione z jego inspiracji dobro. Aktor na pewno byłby ze swojej córki bardzo dumny!