Bolesna wpadka w PnŚ. Marzena Rogalska wskoczyła na hamak, a potem doszło do katastrofy

Od samego początku wszystko emitowane jest na żywo. Głównym trzonem PNŚ są spotkania i rozmowy z zaproszonymi do studia gośćmi. Nie brakuje chwil wzruszenia, ale także licznych powodu do uśmiechu. Oprócz gości pojawiają się także stałe punkty programy, takie jak kącik kulinarny, w którym pojawiają się najczęściej sezonowe przepisy na pyszne dania. W programie prezentowane są także różnego rodzaju krótkie reportaże z kraju. Pochodzą one z lokalnych wydarzeń, które są warte tego, aby przedstawić je szerszej publiczności. Zwłaszcza wakacyjne wydanie programu jest pełne takich ciekawych relacji.

Program jest prowadzony na żywo, dlatego nie da się podczas emisji uniknąć wpadek. Prowadzącym często zdarzają się wpadki językowe, czy pomyłki związane z nazwiskami i imionami gości. Takie drobne momenty są praktycznie niezauważalne i zazwyczaj dziennikarze natychmiast się poprawiają i przepraszają za niedociągnięcia.

Podczas programu Pytanie na Śniadanie doszło już do nie jednej znacznie groźniejszej pomyłki. W trakcie z jednego z odcinków, który był nadawany kilka lat temu, wśród gości pojawił się iluzjonista. Marzena Rogalska uczestniczyła w jego pokazie. Niestety przez jego pomyłkę w rękę prezenterki wbił się gwóźdź. Sytuacja wyglądała dosyć poważnie, ale dzięki sprawnej pomocy ekipy nie doszło do żadnego większego nieszczęścia.

Dzisiejszej emisja programu znowu nie była łaskawa dla Marzeny Rogalskiej. Podczas gdy na wizji pojawił się kącik kulinarny, dziennikarka postanowiła beztrosko pobujać się na hamaku, który stał za kuchnią. Niestety konstrukcja nie wytrzymała, drewniany stelaż złamał się, a prezenterka z hukiem wylądowała na ziemi. Na szczęście skończyło się tylko na śmiechu, a Marzena z pomocą Tomasza Wolnego stanęła na nogach.

Wszystko wyglądało dosyć groźnie, ale na obyło się bez żadnych obrażeń.