Newsy"Sięgnęłam dna". Martyna Wojciechowska zaczyna nowy rok od mocnego wyznania. Latami czekała, by opisać, co się z nią działo. Pokazała też zdjęcie

"Sięgnęłam dna". Martyna Wojciechowska zaczyna nowy rok od mocnego wyznania. Latami czekała, by opisać, co się z nią działo. Pokazała też zdjęcie

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Krystyna Miśkiewicz
02.01.2023 11:40, aktualizacja: 02.01.2023 12:02

Martyna Wojciechowska to gwiazda TVN, której wielką pasją są podróże. Kilkanaście lat temu udało jej się połączyć to z pracą na antenie. Zwiedziła już pokaźny kawałek świata, a swoje wojaże pokazywała w programie Kobieta na krańcu świata.

Przez ponad dekadę zaglądała z kamerą w różne zakątki globu, a z widzami dzieliła się niesamowitymi historiami miejscowych kobiet. Jedne z nich wyciskały łzy, inne natomiast sprawiały, że na twarzach oglądających pojawiał się uśmiech. Każda z nich na pewno była warta opowiedzenia, o czym świadczy ciągłe zainteresowanie widzów.

Poza podróżami Martynę zawsze emocjonowały silne wrażenia. Wspinała się po najwyższych górach świata, uczestniczyła w rajdach, a wiele razy ryzykowała własnym zdrowiem, a nawet życiem. To spowodowało nawet, że rodzice wymusili na niej spisanie testamentu.

Ja po raz pierwszy napisałam mój testament, zmuszona do tego przyznaję, przez moich rodziców. Chcieli na mnie wywrzeć wrażenie i zastosować terapię szokową. Kiedy wyjeżdżałam na wyprawę na Mount Everest, czyli to był początek 2006 roku. Półtora roku wcześniej miałam wypadek samochodowy, w którym zginął mój przyjaciel, więc doświadczyłam też tej śmierci tak bardzo blisko, ja zrozumiałam, że jestem śmiertelna. Mimo tego postanowiłam wspinać się na Mount Everest - mówiła w rozmowie z reporterem wp.pl.

Martyna Wojciechowska zaczyna nowy rok od wyznania

Martyna Wojciechowska pracę od kilkunastu lat łączy z samotnym macierzyństwem. Wychowuje córkę Marysię, której ojciec zmarł, gdy dziewczynka miała zaledwie osiem lat. Kilka lat temu adoptowała też pochodzącą z Tanzanii, Kabulę, a jej historię przedstawiła w jednym ze swoich reportaży. Prowadzi też własną fundację UNAWEZA, która skupia się na pomocy kobietom.

Cały natłok obowiązków, a także rozwód z Przemysławem Kossakowskim, który nastąpił po kilku miesiącach małżeństwa, nie zatrzymał jej nawet na chwilę w spełnianiu kolejnych odważnych marzeń. Gwiazda nowy rok zaczęła od prawdziwie ekstremalnego sportu, a swój wpis w social mediach zaczęła nieco przewrotnie, twierdząc, że  "sięgnęła dna".

SIĘGNĘŁAM DNA. Powrót do przerwanego marzenia. Pamietam siebie sprzed kilkunastu lat. Zawsze w pośpiechu, zawsze niecierpliwa. Wszystko musiało być zrobione tu i teraz. Odhaczałam punkty na liście. I gnałam dalej. Ale głębokie nurkowanie techniczne to zajęcie dla osób bardzo cierpliwych… Zanurkowanie na głębokość ponad 100 metrów stało się tym marzeniem, które bardzo długo czekało w kolejce. Przekładałam, odkładałam, a po latach mogło się wydawać, że o nim nawet zapomniałam. Ale o marzeniach nie powinno się zapominać - zaczęła wpis.

Marzenie o nurkowaniu głębinowym Martyna odkładała na później aż przez 18 lat. W końcu udało jej się znaleźć na to czas, z czego jest bardzo zadowolona.

Nie znajduję słów na opisanie szczęścia, które towarzyszy marzeniu, na którego spełnienie tak długo się czekało. Ponad 18 lat. I chciałabym Wam przekazać, zwłaszcza dzisiaj, kiedy w pierwszy dzień Nowego Roku wszyscy robimy takie małe podsumowania tego co było i tego, co planujemy - żebyście nigdy się nie poddawali i nie rezygnowali z marzeń. Czasem trzeba na nie bardzo długo czekać. Warto. Sięgnęłam dna! I jestem bardzo szczęśliwa! Polecam!

Pod postem gwiazdy natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy od fanów. Nie tylko podziwiają oni jej wielki wyczyn, ale też wytrwałość w realizacji celów. Wiele osób przyznało, że daje ona pozytywną motywację do działania.

  • Martyna Wojciechowska morsuje
  • Martyna Wojciechowska spełniła największe marzenie adoptowanej córki
  • Martyna Wojciechowska - gwiazdy przed studiem DDTVN
  • Martyna Wojciechowska - gwiazdy przed studiem DDTVN
  • Martyna Wojciechowska
  • Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski we włoskich górach
  • Martyna Wojciechowska
  • Martyna Wojciechowska i Marysia - święta 2019
  • Martyna Wojciechowska za czasów "Big Brothera"
[1/9] Martyna Wojciechowska morsuje
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także