Martyna Wojciechowska zrobiła sobie grzywkę. Spontaniczna metamorfoza gwiazdy. "Piękniejesz przy mężu"
Martyna Wojciechowska od kilku tygodni sprawdza się w roli żony. W październiku poślubiła Przemka Kossakowskiego. Nowożeńcy o tym, że ślub mają za sobą, poinformowali po fakcie. W social mediach pokazali zdjęcia, na których eksponują ślubne obrączki. Internauci ruszyli z gratulacjami.
Chociaż fani gwiazd interesują się szczegółami ceremonii, sami zainteresowani nie chcą o nich mówić. Jak powiedziała podróżniczka w jednym z wywiadów, jest to dla niej zbyt intymne wydarzenie:
W naturalny sposób wolę opowiadać o tym, co dotyczy mojej pracy czy działań, w które się angażuję. Wydaje mi się, że ślub jest intymnym doświadczeniem każdego człowieka. Bardzo chciałam, żeby tak też pozostało w naszym przypadku – komentowała w Plejadzie.
Martyna Wojciechowska z grzywką. Jak wygląda?
Martyna regularnie pojawia się w Dzień Dobry TVN, gdzie promuje nowe odcinki programu Kobieta na krańcu świata. Skupia się też na swoim Instagramie, gdzie głównie publikuje zdjęcia najpiękniejszych zakątków świata. Chętnie wpuszcza obserwatorów do swojego domu. Ostatnio pochwaliła się choinką i bombkami, które przekazała na licytację.
Kilka godzin później gwiazda dorzuciła do puli kolejną fotografię. Tym razem pozuje na ścianie z czerwonej cegły, ma na sobie bluzę z nadrukiem przedstawiającym jej ukochane wilki. Uwagę przyciąga jednak nowa, spontaniczna fryzura — Martyna Wojciechowska zdecydowała się na grzywkę:
CAŁA W WILKACH, bo przecież jeden wilk to za mało — napisała Martyna Wojciechowska w podpisie.
Chociaż grzywka to jedynie efekt ułożenia włosów, gwiazda TVN w takim wydaniu zachwyciła fanów. W komentarzach pozostawili mnóstwo komplementów na temat jej urody:
- Uwielbiam ten Pani luz i naturalność. Wilki zaś dla mnie są symbolem silnego charakteru i determinacji. Wszystkiego dobrego Pani Martyno, wygląda Pani pięknie.
- Bajka! Idealnie pasuje ta kolorystyka do urody i włosów.
- Dojrzała, a zarazem piękna i to spojrzenie, którego mogłaby pozazdrościć niejedna nastolatka. Przy mężu jesteś jeszcze bardziej atrakcyjna, a twoje włosy są cudowne.
Co myślicie o Martynie w takim wydaniu?
