Żmuda Trzebiatowska podzieliła się intymnym macierzyńskim sekretem. Niewiele gwiazd zdradza takie szczegóły
Marta Żmuda Trzebiatowska, to aktorka, którą widzowie wprost uwielbiają. Wielką popularność przyniosła jej rola w serialu Na dobre i na złe. Na dużym ekranie zadebiutowała u boku Piotra Adamczyka w filmie Nie kłam kochanie, za co również zebrała sporo świetnych recenzji. Od tamtej pory regularnie pojawia się nie tylko w serialach i na deskach teatrów, ale także w kinowych hitach.
W jej przypadku kariera zawodowa idzie w parze ze szczęściem w życiu prywatnym. Marta w 2015 roku poślubiła aktora Kamila Kulę. Para poznała się w warszawskim Teatrze Kwadrat, którego oboje są aktorami. Wcześniej aż przez 10 lat była związana z tancerzem Adamem Królem, natomiast jej przyszły mąż przez jakiś czas był w związku z Anną Karczmarczyk. Martę i Kamila połączyło prawdziwe uczucie, które po krótkim czasie zaprowadziło ich przed ołtarz. Zaledwie dwa lata po ślubie na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Gwiazda w 2017 roku urodziła syna. Chłopiec dostał na imię Bruno. W maju tego roku małżonkowie ponownie zostali rodzicami.
Marta Żmuda Trzebiatowska zdradza kulisy macierzyństwa
Marta Żmuda Trzebiatowska na samym początku ciąży nie potwierdzała krążących w sieci doniesień. Nie powstrzymało to jednak jej fanów, przed składaniem licznych gratulacji. Profil aktorki tonął w komentarzach. Po pewnym czasie zdecydowała się ona jednak zabrać głos w sprawie.
Nie sposób przejść obojętnie obok tylu ciepłych słów i komentarzy, które kierujecie w naszą stronę. Bardzo Wam dziękujemy za wszystkie przejawy sympatii. Chcemy odesłać Wam równie dużo dobrej energii i ciepła – życząc spokojnych, pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia! – pisała gwiazda.
Później aktorka nie ukrywała już ciążowego brzuszka i dumnie eksponowała rosnące krągłości podczas oficjalnych wyjść. W maju tego roku gwiazda powitała na świecie swoje drugie dziecko. Na świat przyszła jej córeczka Paulina. Chociaż gwiazda niezbyt często zdradza szczegóły z życia prywatnego, to na swoim Instagramie postanowiła podzielić się kulisami początków macierzyństwa.
Pierwsze dziecko karmiłam rok i miesiąc. Teraz też "karmimy się" piersią. Jest to dla mnie najbardziej intymna, najbardziej magiczna przygoda, która mi się przydarzyła. Jestem wdzięczna, że nam się udało, bo wiem, że mimo szczerych chęci czasem po prostu nie wychodzi... Oczywiście karmienie piersią wymaga wielu poświęceń, początki bywają trudne, jest ból i są łzy, ale warto. Ja to uwielbiam! I wciąż nie mogę wyjść z podziwu dla kobiecego ciała- jest doskonałe - czytamy pod zdjęciem.
Aktorka zamieściła ten wpis z okazji Światowego Tygodnia Karmienia Piersią. Pod postem znalazło się mnóstwo komentarzy, w których kobiety opowiadają o swoich doświadczeniach z karmieniem piersią. Wyznanie gwiazdy sprowokowało młode mamy do dyskusji na ten ważny temat.
