Gorąca Marta Linkiewicz rozpala zmysły w krótkiej fryzurze. Zdecydowała się na ostre cięcie

Marta Linkiewicz, już od kilku lat jest jedną z popularniejszych postaci w sieci. By podkręcić zainteresowanie własną osobą, regularnie publikuje w nowe posty, które błyskawicznie zdobywają tysiące polubień. Patoinfluencerka ma już ponad milion obserwujących na Instagramie, a to robi wrażenie. Niejedna gwiazda kina dałaby się pokroić za takie zasięgi.

Jakiś czas temu Linkimaster przeszła sporą metamorfozę i bardzo schudła. Zaczęła też pojawiać się w klatce na galach Fame MMA. To wszystko tylko podkręca jej popularność. Dzisiaj opublikowała zdjęcie w nowej fryzurze.

Od momentu, w którym Marta po raz pierwszy stanęła na ringu w Fame MMA, gdzie w debiutanckiej walce kobiet rozniosła w kilka chwil kolejną sławę internetu - Esmeraldę Godlewską, bardzo wzięła się za siebie. Skupiła się na sporcie, zaczęła dbać o sylwetkę i przeszła na dietę. Dzięki temu w ciągu kilku miesięcy bardzo schudła, a teraz wykorzystuje nową figurę i pokazuje jeszcze bardziej odważne zdjęcia.

Na najnowszym pozuje nago, przykryta jedynie książką z Barbie w tytule. W tle jest tablica z wyrysowanymi słowami Hoe, Hoe, Hoe. Kojarzy się to z okrzykiem św. Mikołaja, a przecież bliżej nam do Wielkanocy. Marta nie rozwiązuje tej zagadki w opisie.

Jedno jest pewne - Linkimaster ma nową fryzurę. Zrezygnowała z długich włosów na rzecz krótkiego boba. Wygląda naprawdę dobrze, a takie cięcie jest bardzo trendy. Trudno powiedzieć, czy to stała zmiana, czy tylko na potrzeby sesji.

Komentarze jej fanów mówią same za siebie. Metamorfoza idolki bardzo im się spodobała.