Marta Kaczyńska pochwaliła się prezentem od męża. Mówili, że ich małżeństwo wisi na włosku, a tu taka niespodzianka

Marta i Marcin rozwiedli się po dziewięciu latach małżeństwa. Dzielą się opieką nad córkami: Martyną i Ewą. Wygląda na to, że ich relacje są jak najbardziej poprawne.

Obecnie jednak jest żoną Piotra Zielińskiego. Ślub wzięli ponad dwa lata temu. Ceremonia miała miejsce w Warszawie i przyciągnęła największe osobistości związane z Prawem i Sprawiedliwością, na czele z Jarosławem Kaczyńskim. Małżonkowie nie zamieszkali jednak razem. On przebywał w Warszawie, gdzie prowadzi interesy, Marta w Trójmieście, gdzie do szkoły chodzą jej córki.

Para doczekała się także synka. Stanisław Lech rodził się 7 sierpnia 2018 roku. Zdarza się, że fotoreporterzy robią zdjęcia Kaczyńskiej z maluchem, który jest przesłodkim dzieciaczkiem.

Niestety niedawno nad związkiem zawisły czarne chmury. Powodem problemów miało być to, że małżonkowie nie dzielą ze sobą codziennego życia. Jednak najnowsze zdjęcie na Instagramie Marty zadaje kłam plotkom.

Życie prywatne Marty Kaczyńskiej od lat budzi zainteresowanie opinii publicznej. Córka tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej długo szukała prawdziwej miłości. W końcu się jej doczekała. Jej wybrankiem został biznesmen, Piotr Zieliński. Mimo że każde z nich ma swoje obowiązki, które spowodowały, że mieszkają w dwóch różnych miastach, radzą sobie całkiem nieźle. Zwłaszcza że do dyspozycji mają ogromną posiadłość na Mazurach, która, zwłaszcza w czasie pandemii, stała się dla nich prawdziwą oazą spokoju.

Znajomi Marty uważają, że u boku Piotra Marta rozkwita.

Tym bardziej dziwiły wieści o tym, że ich małżeństwo wisi na włosku. Jednak najnowszy post na profilu Kaczyńskiej rozwiewa wątpliwości. Pochwaliła się prezentem od męża. Piękny bukiet tulipanów to niezwykle romantyczny i przywołujący wiosnę podarunek. Wydaje się, że miłość kwitnie.