Liam rozczulił Marinę prezentem. Taki mały a już wie, jak chwycić za serce

Marina i Wojtek Szczęsny są uważani za jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie, nie tylko rodzimym zresztą. Zaczęli się spotykać 7 lat temu, a o pierwszą randkę zabiegał sportowiec, który był pod ogromnym wrażeniem przyszłej żony. Jego wytrwałość doprowadziła do pierwszej randki, a potem już wszystko potoczyło się zgodnie z marzeniami zakochanego piłkarza.

Pod dwóch latach na palcu wokalistki znalazł się wart 50 tysięcy złotych pierścionek od Tiffany’ego. W kolorowej prasie aż huczało od plotek o ich ślubie. Ceremonia odbyła się 4 lata temu w Grecji, z dala od fotoreporterów i tylko w gronie najbliższych. Dopiero po bajecznej uroczystości Szczęśni pokazali ślubne zdjęcia. Nie trzeba nawet mówić, jak ogromne wrażenie zrobiły w sieci.

Zwieńczeniem ich miłości było pojawienie się na świecie Liama. Ciążę artystka ukrywała tak długo, aż nie dało się więcej zakryć dużego brzuszka. Dopiero wtedy zakochani potwierdzili, że będą rodzicami. Chłopiec latem skończył dwa latka. Jest oczkiem w głowie rodziców, a na Instagramie często pojawiają się zdjęcia, na których możemy podglądać, jak pięknie się rozwija. Jeszcze nie zdecydowali się na ujawnienie wizerunku synka, to i tak każde jego kolejne zdjęcie chłopca wzbudza spory zachwyt.

Z relacji wokalistki wiadomo, że maluch lubi grać z tatą w piłkę, ale też ochoczo śpiewa razem z Mariną. Jest bardzo rezolutnym dwulatkiem. Właśnie udowodnił, jak skraść serce swojej mamy.

To na Instastory Mariny najczęściej możemy podziwiać Liama w akcji. To tam wpadają nagrania z rozgrywek malucha z tatą, jego popisy wokalne, czy też to, jak świetnie radzi sobie z iPadem. Nie mogło także zabraknąć momentu, kiedy to dwulatek rozczula mamę. Wokalistka pokazała ułożone na talerzu z króliczkiem Bingiem literki. Jej synek pięknie odpowiedział, jakie wyrazy zostały z nich ułożone.

Czy to nie piękny prezent? Liam taki mały, a już dobrze wie, jak skraść serce mamy.