Gwiazda "The Voice of Poland" szuka pracy. W sieci dodała ogłoszenie: "Nie gwiazdorzę"

Epidemia koronawirusa w Polsce wpłynęła na życie tysięcy ludzi w Polsce. W związku z obostrzeniami nałożonymi przez rząd Mateusza Morawieckiego, od marca nie odbywają się żadne imprezy masowe. Organizatorzy liczą straty, które osiągają zawrotne kwoty. By nieco wspomóc branżę artystyczną, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego utworzyło Fundusz Wsparcia Kultury.

Po pomoc zgłosiło się ponad dwa tysiące osób. Wśród nich nie brakowało menadżerów, muzyków, instytucji kultury. Planowano rozdać 400 milionów złotych. Wypłaty zostały jednak wstrzymane. Wnioski, które złożono, zostaną poddane powtórnej weryfikacji. Najprawdopodobniej ministerstwo weźmie pod lupę cele, na jakie miałyby zostać wydane pieniądze.

Przez epidemię wielu artystów zmieniło branżę. Na taki krok zdecydowała się gwiazda Listów do M., Barbara Garstka. Zaczęła pracować w sklepie meblowym i jak podkreśla, dzięki temu może spokojnie opłacić rachunki. Okazuje się, że pracy szuka też gwiazda The Voice of Poland, która w latach 2013-2014 w duecie z Tomaszem Kammelem, była prowadzącą show.

Marika na co dzień spełnia się jako piosenkarka. Chce wydać kolejną płytę, na razie jednak jej na to nie stać. Zamieściła więc na Instagramie ogłoszenie, w którym podkreśla, że szuka pracy. Marzy się jej zajęcie w kulturze, wie jednak, że czasy są trudne, nie będzie wybrzydzać:

W dalszej części wpisu gwiazda wymienia swoje atuty. Podkreśla, że jest magistrem filologii polskiej, dobrze pisze, potrafi też kierować biurem. Jak zapewnia, nie będzie gwiazdorzyć:

Kilka godzin później Marika podziękowała za wszystkie wiadomości. Ogłosiła, że być może dzięki pomocy internautów udało się jej znaleźć pracę.