Marietta z "Hotelu Paradise" po operacji nosa przeszła kolejną metamorfozę. Już prawie nie przypomina siebie
Marietta Witkowska jest zwyciężczynią pierwszej edycji Hotelu Paradise. Tam poznała Krzysztofa "Chrisa" Duckiego, z którym doszła aż do finału. Razem wygrali i wybrali miłość. Wrócili do Polski, zamieszkali ze sobą i wydawałoby się, że ich love story będzie trwać. Niestety ich relacja nie przetrwała.
Marietta skupiła się na sobie. Przede wszystkim nie tak dawno zafundowała sobie sporą metamorfozę i zoperowała nos. Efektami chwaliła się w sieci. O tym, że to jej kompleks, widzowie Hotel Paradise nie mieli wątpliwości, bo jeszcze przed finałem podkreślała, że jeśli wygra, część pieniędzy przeznaczy na operację:
Marzenie spełniła i może się pochwalić zupełnie nowym wizerunkiem. Jednak nowy nos to nie wszystko, bo Marietta lubi także poeksperymentować z kolorem włosów. Tym razem pokazała się w różowych.
Marietta z Hotel Paradise ma nową fryzurę
Marietta przyzwyczaiła swoich fanów do bujnej, ciemnej czupryny. Wielkim zaskoczeniem więc były jej zdjęcia, które pojawiły się na profilu na Instagramie. Witkowska prezentuje na nich różowe włosy. To kolejna znacząca zmiana po operacji nosa.
Celebrytka przyznała, że bardzo lubi eksperymentować z wizerunkiem, a jasne włosy nosiła już w przeszłości i nie wyklucza, że znowu kiedyś zostanie blondynką.
Tym razem to charakteryzacja, ale trzeba przyznać, że Marietta wygląda oszałamiająco – w różowych włosach trudno rozpoznać zwyciężczynię Hotelu Paradise. W komentarzach mieszane nastroje. Jednym się podoba i gratulują odwagi, inni krytykują. A wy jak sądzicie? Witkowska powinna na stałe zmienić kolor?
Zobaczcie, co Marietta mówiła o swojej operacji plastycznej:
