Marietta z "Hotelu Pradise" nie zdążyła pochwalić się nowym partnerem, a już ogłosiła rozstanie. Przejmujące słowa celebrytki
Marietta Witkowska z Hotelu Paradise układała sobie życie z nowym partnerem. Miała się podzielić z fanami, kim jest jej nowy ukochany, a oni czekali na to z niecierpliwością, tymczasem celebrytka zebrała się na szczere wyznanie i na Instagramie ogłosiła rozstanie. Co napisała?
Marietta Witkowska z Hotelu Paradise rozstała się z partnerem
Marietta jest zwyciężczynią pierwszej edycji hitowego programu Hotelu Paradise. Tam poznała Krzysztofa "Chrisa" Duckiego. Doszli aż do finału, w którym wygrali i wybrali miłość. Niestety ich relacja po powrocie do Polski nie przetrwała.
Witkowska skupiła się na sobie. Przede wszystkim nie tak dawno zafundowała sobie sporą metamorfozę i zoperowała nos. Efektami chwaliła się w sieci. O tym, że to jej kompleks, widzowie Hotel Paradise wiedzieli od początku show, bo podkreślała, że jeśli wygra program, to część pieniędzy przeznaczy na operację:
Ja robię nos. To jest mój największy kompleks – mówiła przed kamerami w dniu finału.
Jak powiedziała, tak zrobiła. Zresztą chętnie dzieli się w sieci swoimi eksperymentami z wyglądem. Pochwaliła się nawet różowymi włosami. Bez wahania także pokazuje swoim obserwatorom wszystkie zabiegi, jakim się poddaje.
Mimo że jest bardzo otwarta, to zataiła przed fanami informację o swoim nowym ukochanym. Odpowiadając na pytania na Instagramie, przyznała się, że jest zakochana, ale też zastrzegła, że partnerem pochwali się w styczniu. Niestety właśnie napisała, że się rozstali.
Witkowska wyznała, że niczego nie żałuje i tak jak po rozstaniu z Chrisem skupia się na sobie, a także wierzy, że wszystko jest po coś i ona nie zamierza się smucić, tylko idzie do przodu.
Powiedziałam A, muszę powiedzieć B.. w styczniu miałam ogłosić z kim jestem w związku, miał być nawet super romantyczny wywiad :) stało się jak się stało i z początkiem nowego roku zakończył się mój związek. Pisze o tym oficjalnie, ponieważ od tygodni zasypujecie mnie pytaniami tylko o ten temat.Nie martwcie się, wszystko u mnie dobrze :) jestem z tych które walczą do końca, walczyłam i nie czuje porażki, wierze w to ze coś się kończy coś się zaczyna a wszystko dzieje się po coś.Często pytacie jak radzę sobie z rozstaniami- skupiam się na sobie :) ten rok chce całkowicie poświecić na rozwój zawodowy oraz podróże :)Do wszystkich singli: głowa do góry, dbajcie o siebie.#girl #polishgirls #single #love #brunette #brunettegirl #greeneyes #longhair #followｍe #instagram #instagood - napisała.
Pod postem Marietty posypało się wiele komentarzy ze słowami wsparcia.
