NewsyNie żyje mąż Marii Koterbskiej. Syn gwiazdy podzielił się smutną wiadomością: "Tata nie miał ochoty już wstawać z łóżka"

Nie żyje mąż Marii Koterbskiej. Syn gwiazdy podzielił się smutną wiadomością: "Tata nie miał ochoty już wstawać z łóżka"

Maria Koterbska
Maria Koterbska
Krystyna Miśkiewicz
20.01.2021 17:20, aktualizacja: 21.01.2021 16:54

Maria Koterbska zmarła w poniedziałek. Legenda estrady miała 96 lat. Artystka wylansowała taki przebój jak Serduszko puka w rytmie cza-cza. 18 stycznia informację o tym, że odeszła podał Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej.

Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci wielkiej damy polskiej piosenki, wspaniałej osoby, wybitnej bielszczanki – Marii Koterbskiej. (…) W imieniu wszystkich bielszczan rodzinie Pani Marii i jej najbliższym składam wyrazy współczucia. Świat dziś wiele stracił… Dziękujemy za wszystko Pani Mario. Móc Panią znać, to był prawdziwy zaszczyt – napisał na FB – Legendarna artystka 13 lipca ubiegłego roku świętowała swoje 96. urodziny pełna optymizmu i pogody ducha. Taką też ją wszyscy zapamiętamy. Zapamiętamy też największe przeboje, jak „Karuzela”, „Serduszko puka w rytmie cza-cza”, „Augustowskie noce” i wiele innych.

Maria Koterbska była nazywana królową polskiego swingu, a na jej przebojach wychowały się kolejne pokolenia Polaków. Jej piosenki na zawsze pozostaną w sercach fanów. Największe przeboje napisali dla niej: Agnieszka Osiecka, Wojciech Młynarski i Jeremi Przybora. Prywatnie wielka gwiazda wiodła bardzo udane życie. Spełniła nie tylko swoje marzenia o karierze na scenie, ale także te o założeniu szczęśliwej rodziny. Wspólnie z mężem Janem Franklem wychowywała syna Romana.

Mąż Marii Koterbskiej nie żyje

Wielu fanów artystki zastanawiało się, co po jej śmierci stanie się z jej schorowanym mężem. Jan kilka lat wcześniej przeszedł udar i poruszał się na wózku inwalidzkim. Przez ostatnie dwa lata nie wstawał z łóżka. Koterbska czule się nim opiekowała i była z nim do ostatniej chwili.

Mąż jest po udarze, a ja... ja się trzymam - nie mam wyjścia. Normalnie sobie żyjemy, mąż jest bardzo chory, a ja się nim opiekuję. Na szczęście możemy liczyć na najbliższych, nie zapominają o nas. Ja już nie wychodzę z domu. Przyjaciele czasami zabierają mnie na zakupy, do lekarza samochodem. Mogę o sobie powiedzieć, że jestem żelazną damą. Udaję, że mam siłę - mówiła kilka lat temu w rozmowie z Super Expressem.

Dziennik Super Express skontaktował się z synem Koterbskiej. W rozmowie wyjawił on, że jego ojciec zmarł na początku zeszłego roku:

Tata zmarł w ubiegłym roku – powiedział Roman Frankl.

Jan Frankl zmarł 14 lutego 2020 i został pochowany na cmentarzu w Bielsku-Białej. Artystka bardzo za nim tęskniła. Spędzili razem aż 80 lat życia:

Rodzice byli razem przez prawie 80 lat. Bardzo się kochali. Mama bardzo przeżyła jego śmierć, mimo że byliśmy przygotowani na jego odejście. Tata 10 lat przed śmiercią miał udar i jeździł na wózku. Mama się nim zajmowała. Spędzali z mamą wiele godzin na rozmowach, żartach i czytaniu książek. Dwa lata przed śmiercią tata nie miał ochoty już wstawać z łóżka. Kiedy zmarł, mama była bardzo smutna. Strata osoby, z którą spędziło się tyle lat musi być straszna – mówi Roman Frankl w wywiadzie dla Super Expressu.

Już w piątek 22 stycznia odbędzie się pogrzeb artystki. Uroczystości rozpoczną się o godzinie 13:00 w Kościele Opatrzności Bożej w Białej. Spocznie w grobie obok ukochanego męża. Ceremonia będzie miała charakter państwowy.

Maria Koterbska nie żyje
Maria Koterbska nie żyje
Maria Koterbska nie żyje
Maria Koterbska nie żyje
Maria Koterbska nie żyje
Maria Koterbska nie żyje
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także