TVP zdecydowało, co dalej z Marceliną Zawadzką. Wreszcie padły konkrety
Marcelina Zawadzka jest zamieszana w aferę związaną z tzw. karuzelę vatowską. Gwiazda w social mediach wydała oświadczenie, które było odpowiedzią na zarzuty pojawiające się w prasie. Podkreślała, że nie chciała zabierać głosu, dopóki sprawa się nie zakończy. Zmieniła zdanie, gdy zobaczyła, że są powielane w jej ocenie nieprawdziwe informacje.
Prowadząca Pytanie na śniadanie napisała, że nigdy świadomie nie dokonała żadnej czynności, która mogłaby łamać prawo:
Ta sprawa miała miejsce w 2017 roku. Chcę Was zapewnić, że nie dokonałam świadomie jakiejkolwiek czynności, która byłaby sprzeczna z prawem. Od wielu lat funkcjonuję w podobny sposób i zawsze robię to uczciwie, co jest bardzo ważne dla mnie, dla Was i osób, z którymi współpracuje.
Dodała też, że nie jest jej łatwo czytać oskarżenia wysnuwane przez prasę. Na szczęście Marcelina może liczyć na pomoc internautów, którym za to podziękowała.
Marcelina Zawadzka: kiedy pojawi się w Pytaniu na śniadanie?
Marcelina, chociaż na razie zniknęła z telewizji, pojawia się w sieci. Niedawno na Instagramie umieściła zdjęcie, na którym pozuje w stroju kąpielowym. Gwiazda prezentuje piękną biżuterię, która pozwala zachować lato przez cały rok, o czym przekonuje w opisie:
Według mnie prawdziwa wyjątkowość tej pory roku to wspomnienia, wyjątkowe chwile… Chyba żadne inne miesiące w roku nie obfitują w tyle pięknych momentów. Lato sprawia, że do szczęścia naprawdę nie potrzeba wiele… a te momenty, wspomnienia możemy przywoływać np biżuterią.
Internauci w komentarzach zachwycają się prezenterką, komplementują kadr. Jeden z nich poszedł o krok dalej i skomplementował prowadzenie śniadaniówki przez Marcelinę:
Uwielbiam Pytanie na śniadanie z Marceliną. Już się nie mogę doczekać.
Zawadzka zareagowała na ten wpis, zdradzając, że TVP zdecydowało, co dalej z jej karierą. Napisała, że już wkrótce pojawi się na antenie:
Pod koniec sierpnia. Dziękuję - odpowiedziała Zawadzka.
Czekacie na odcinek z jej udziałem?
