Marcelina Zawadzka świętuje 34. urodziny. Partner zorganizował dla niej imprezę niespodziankę na drugim końcu świata. Ale romantyk!
Marcelina Zawadka to Miss Polonia, której szybko udało się zrobić karierę w show-biznesie. Po wygranym konkursie przez kilka lat była związana z TVP. Tam poprowadziła między innymi takie programy jak: Bake Off – Ale Ciacho!, The Voice of Poland, czy Pytanie na śniadanie. Spotkała się ze sporą sympatią widzów, co zaowocowało tym, że w 2017 roku odebrała Telekamerę w kategorii Nadzieja telewizji.
Niestety jakiś czas temu została zamieszana w tak zwaną aferę vatowską i pożegnała się z pracą na antenie. Widzowie bardzo ubolewali nad tym, że nie pojawiała się przed kamerami, ale pilnie śledzili jej poczynania w sieci. Ostatnio pojawiła się dobra informacja nt. współpracy Marceliny z Polsatem. Gwiazda poprowadziła tam reality show Farma, a teraz ma dołączyć do śniadaniówki, która ma wystartować w jesiennej ramówce.
Na razie korzysta z wolnego czasu i udała się do Tajlandii. Tam czekał na nią jej partner, który urządził dla ukochanej niespodziankę z okazji urodzin. Gwiazda pochwaliła się relacja z imprezy niespodzianki.
Marcelina Zawadzka świętuje 34. urodziny. Pokazała relację z imprezy
Marcelina zaczęła regularnie pojawiać się w Polsacie, ale nie tylko praca układa się po jej myśli. Gwiazda odnalazła także prawdziwą miłość. Od dłuższego czasu spotyka się z przystojnym Maxem, a ten związek traktuje bardzo poważnie. Powoli myśli już o sformalizowaniu tej relacji.
To ma być jego pomysł. Na szczęście ma takie piękne pomysły z tego, co słyszę. Ale nie chcę tego wymuszać, nie chcę, aby to wyglądało na wymuszenie. Chcę, żeby to płynęło. Ten związek ma być płynący, chociaż wiem, że do czegoś dążący, a nie taki, że być, bo być. Sukni ślubnych miałam na sobie tyle przez to, że byłam modelką, że nie mam pojęcia, jak chciałabym, aby wyglądała. Z tego, co widzę, to on ma większe pojęcie niż ja, jak chciałby, żeby ten moment wyglądał. Dla mnie to jeszcze niedawno było bardzo odległe, dopiero powoli przybliżam to do siebie. Po wcześniejszych poranieniach i związkach bardzo byłam na to zblokowana i dopiero tak wszystko puszcza.
Jak zdradziła kiedyś Marcelina jej partner jest prawdziwym romantykiem. Nic więc dziwnego, że z okazji 34. urodzin przygotował dla niej szereg atrakcji. Po przylocie do Tajlandii czekała na nią impreza niespodzianka. Gwiazda przyznała na Instagramie, że spodziewała się jedynie kolacji we dwoje. Jednak Max postarał się o piękny tort, grono przyjaciół i sporo atrakcji.
Zakochana gwiazda zdjęciami podzieliła się z fanami. Zobaczycie je w naszej galerii. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć Marcelinie wszystkiego najlepszego.
