NewsyMarcelina Zawadzka skarży się na pracę w TVP: "Nie byłam w swoim życiu". Wraca do telewizji z nowym programem

Marcelina Zawadzka skarży się na pracę w TVP: "Nie byłam w swoim życiu". Wraca do telewizji z nowym programem

Marcelina Zawadzka
Marcelina Zawadzka
Zuza Maciejewska
07.09.2021 18:40, aktualizacja: 07.09.2021 20:23

Marcelina Zawadzka przez pięć lat regularnie pojawiała się w Pytaniu na śniadanie. Poranny program prowadziła w duecie z Tomaszem Wolnym. Prezenterzy zachwycali widzów swoim profesjonalizmem i sposobem prowadzenia rozmowy z zaproszonymi do studia gośćmi. Gdy pojawiali się na antenie, oglądający niejednokrotnie pod ich adresem nie szczędzili ciepłych słów.

Chociaż Zawadzka cieszyła się sporą sympatią, od wielu miesięcy nie bywa przed kamerami. Powodem jest nagłośniona przez media afera. Mowa o tzw. karuzeli vatowskiej, czyli oszustwach podatkowych, z którymi jest łączone jej nazwisko. Gdy medialne doniesienia przybierały na sile, prezenterka wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Napisała w nim, że sytuacja, o której donosi prasa, miała miejsce w 2017 roku:

Ta sprawa miała miejsce w 2017 roku. Chcę Was zapewnić, że nie dokonałam świadomie jakiejkolwiek czynności, która byłaby sprzeczna z prawem. Od wielu lat funkcjonuję w podobny sposób i zawsze robię to uczciwie, co jest bardzo ważne dla mnie, dla Was i osób, z którymi współpracuje.

Marcelina odniosła się do tej sytuacji w rozmowie z portalem NaTemat. Powiedziała, że czuje się oszukana podwójnie: przez kontrahenta, a także przez biuro podatkowe, z którym współpracowała.

Marcelina Zawadzka podsumowała pracę w TVP

Chociaż Zawadzka nie pojawia się przed kamerami, nadal aktywnie działa w sieci, gdzie prowadzi konto na Instagramie. Od czasu do czasu udziela wywiadów, w których zabiera głos w wybranych sprawach. Niedawno zgodziła się porozmawiać z Plotkiem. Podczas rozmowy w gorzkich słowach oceniła swoją współpracę z TVP. Podkreśliła, że był to dla niej trudne pięć lat, bo niemal cały czas była skupiona na pracy:

Te pięć lat było bardzo trudne. Czas, który teraz mam, jest rzeczywiście dla mnie taką stabilizacją. 80 proc. byłam w pracy. Nie byłam w swoim życiu.

Zawadzka dodała, że fakt, iż ciągle była oddana swojej posadzie, negatywnie wpłynął na jej życie uczuciowe i związki, które jej nie wychodziły:

Wiele związków mi pewnie przez to nie wychodziło.

Prezenterka powiedziała też, że aktualnie brakuje jej jedynie ludzi, w tym widzów, a także partnera Tomasza Wolnego. Wiadomo też, że Marcelina Zawadzka wraca do pracy w telewizji. Jak informują Wirtualne media, nie pojawi się w TVP, a w Polsacie, gdzie poprowadzi nowy program Farma: 

To polska wersja szwedzkiego formatu z 2001 roku z portfolio Strix. W programie weźmie udział kilkanaście osób w wieku 20-55 lat, którzy zamieszkają w gospodarstwie rolnym. Będą odizolowani od świata zewnętrznego, ich celem będzie wchodzenie pomiędzy sobą w relacje oraz związki, branie udziału w zadaniach sprawnościowych a także zajmowanie się pracami w gospodarstwie rolnym - podaje portal.

Format zadebiutuje na antenie wiosną 2022 roku.

Marcelina Zawadzka – jesienna ramówka TVP 2020
Marcelina Zawadzka – jesienna ramówka TVP 2020
Marcelina Zawadzka zaskakuje stylizacją
Marcelina Zawadzka zaskakuje stylizacją
Marcelina Zawadzka w warkoczach
Marcelina Zawadzka w warkoczach
Marcelina Zawadzka wraca do TVP
Marcelina Zawadzka wraca do TVP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także