Marcelina Zawadzka i Rafał Jonkisz przyłapani na wakacyjnych amorach! Oj, chyba znowu są parą

Marcelina Zawadzka i Rafał Jonkisz przez jakiś czas spotykali się. Chociaż zakochani ze swoją relacją się nie obnosili, regularnie gościli w tabloidach. Kolorowa prasa donosiła o nowych zdarzeniach w ich związku. Na łamach jednego z portali, dziennikarka ogłosiła, że ona i przystojny model się rozstali:

Nie mówię o swoim życiu prywatnym, bo czasem mnie to przerasta. Zaczyna się związek, człowiek z kimś się spotyka i myśli idealistycznie o danej relacji. Dużo osób nie wie, jaka była prawda. Staram się o tym nie mówić, aby nie stawiać kogoś w niefajnej sytuacji. Najlepiej powiedzieć, że związki kończą się przyjaźnią, a bywa różnie. Teraz z Rafałem lubimy się, ale nie jesteśmy razem – przyznała dziennikarka w wywiadzie dla Pomponika. 

Zobacz: Marcelina Zawadzka potwierdziła najgorsze. Na naszych oczach rozpadł się kolejny związek

Para rozstała się w przyjacielskich relacjach. Są one bliskie na tyle, że co jakiś czas dawnym zakochanym zdarza się wspólnie spędzać czas. Tak jak jakiś czas temu, kiedy wspólnie uczestniczyli w obozie sportowym, a także nieco później, gdy wybrali się na Mazury.

Zobacz: Marcelina Zawadzka i Rafał Jonkisz wrócili do siebie! Pokazali serię romantycznych zdjęć przy zachodzie słońca!

Okazuje się, że przyjaciele wspólnie spędzają wakacje na Sycylii, czym pochwalili się w social mediach. Zarówno dziennikarka, jak i model na swoim Instagramie, udostępnili zdjęcia zrobione na jachcie. Chociaż na pierwszym planie znajduje się Marcelina, w tle widać Rafała, który wskakuje do wody.

Boating life  #bigjump #vacation #seatime @kate.szysz @rafal_jonkisz – podpisała zdjęcie dziennikarka.

View this post on Instagram

boating life ????????☀️ #bigjump #vacation #seatime ???? @kate.szysz @rafal_jonkisz

A post shared by Marcelina Zawadzka (@marcelina_zawadzka) on Aug 16, 2019 at 3:55am PDT

Pomimo że internauci próbowali się dowiedzieć, czy parę łączy coś więcej niż przyjaźń, zarówno Zawadzka, jak i Jonkisz uparcie ignorowali pytania pojawiające się w komentarzach.

Zobacz: Odważna sesja Marceliny Zawadzkiej podnosi ciśnienie! Wystarczyło, że zmysłowo wynurzyła się z wody! „Ale foczka”