Marcela Leszczak rozpisała się o drugiej ciąży. Niczego nie ukrywała. Ma już propozycje imion dla dziecka. Oj, to będzie trudny wybór!
Marcela Leszczak jest znana z programu Top Model. Kilka lat temu weszła w związek z Miśkiem Koterskim. Para wiele razy rozchodziła się i schodziła. W międzyczasie urodził się im syn, Fryderyk. W ubiegłym roku przez życie zakochanych przeszło istne tornado. Najpierw rozstali się, a następnie Misiek wszedł w związek z młodą aktorką, Dagmarą Bryzek. Romans szybko się zakończył. Aktor wrócił do rodziny. Jakiś czas temu z kolei opowiedział o tym, że wraz z wybranką poważnie myśli o drugim dziecku.
Do niedawna Marcela nie chciała słyszeć o drugim dziecku, bo bardzo źle przechodziła ciążę z Frysiem, choć ja naciskałem, żebyśmy mieli drugie dziecko. Dziś to ona przebąkuje, że może jednak, że teraz jest dobry czas? I ja jestem na to gotów. Sam byłem jedynakiem, więc chętnie podarowałbym Frysiowi na gwiazdkę piękny prezent w postaci brata lub siostry – zdradził w rozmowie z Party.
Fani zresztą spekulowali o tym, że Marcela jest w ciąży po tym, gdy zobaczyli jedno z jej zdjęć.
Marcela Leszczak o ciąży i imieniu dla córki
Wczoraj, w poniedziałek, partnerka Koterskiego nieco otworzyła się w sprawie drugiego dziecka w ramach sesji Q&A na Instastory.
No i co z tą ciążą? Jest czy nie ma? – zapytał ją jeden z użytkowników sieci.
Marcela odpisała:
Frysio jest jak dwójka dzieci.
Nieco wcześniej dostała też inne pytanie.
Gdybyś miała córkę, jakie miałaby imię?
Również i w tym przypadku udzieliła odpowiedzi, pisząc:
1. Gloria. 2. Julia. 3. Marcelka.
Cóż, wychodzi na to, że Marcela nie jest w ciąży, ale kto wie – być może jeszcze zaskoczy nas wszystkich dobrą nowiną.
Marcela Leszczak o tym, czy mieszka z Miśkiem Koterskim
Modelka odpowiedziała też na pytanie o to, czy mieszka ze swoim ukochanym.
Czy z Miśkiem mieszkacie razem? – zapytał internauta.
Marcela szczegółowo objaśniła:
Mieszkamy razem i osobno. Mamy dwa mieszkania i teraz planujemy zakup trzeciego większego.
Zdjęcia pary w galerii pod tekstem.
