Małgorzata Rozenek raz na zawsze rozprawia się z tematem chrztu Henia. Padło wiele mocnych słów
Małgorzata Rozenek w zeszłym roku spełniła jedno ze swoich największych marzeń. Gwiazda po raz trzeci znowu została mamą. Razem z mężem Radosławem Majdanem długo starali się o wspólną pociechę. Chociaż wychowywali już dwóch starszych synów prezenterki z poprzedniego małżeństwa, to nie mogli się doczekać, gdy w ich domu pojawi się kolejne dziecko. Dla piłkarza było to szczególnie ważne, ponieważ miał to być jego pierwszy biologiczny syn.
26.05.2021 | aktual.: 26.05.2021 16:35
W końcu w czerwcu zeszłego roku małżonkowie doczekali się upragnionego synka. Chłopiec o imieniu Henryk od pierwszych chwil życia stał się oczkiem w głowie nie tylko zakochanych w nim po uszy rodziców, ale także starszych braci i dziadków. Pokochali go także internauci, którzy nie szczędzą pod jego adresem wielu komplementów. Henio z miejsca stał się małą gwiazdą social mediów.
Małgorzata Rozenek o chrzcie synka Henryka
Małgosia po narodzinach trzeciego syna nie miała zamiaru zwalniać tempa. Gwiazda cały czas jest zawodowo aktywna i pojawia się w nowych produkcjach, a także udziela wywiadów. Ostatnio cała rodzina Majdanów pojawiła się na okładce magazynu Viva! Małgosia z Radkiem opowiedzieli między innymi o tym, jak ciężkie było dla nich staranie się o wspólne dziecko. Postanowili zabrać głos także w sprawie chrztu ich najmłodszej pociechy. Mama Henryka nie ukrywa, że ostatnio oddaliła się od kościoła.
To wynika z prostej przyczyny. Ciężko mi zabiegać o uczestnictwo w takiej organizacji. Kościół katolicki nie akceptuje metody in vitro, a dzięki temu trzech moich synów jest na świecie. Trudno mi zabiegać o uczestnictwo w organizacji, która głosi też inne nieakceptowalne dla nas rzeczy. Mówię tu m.in. o niewspieraniu środowisk LGBT czy tuszowaniu pedofilii - mówiła w wywiadzie z Vivą.
Zdanie Małgosi w temacie kościoła poparł również jej mąż Radosław. Zdradził on, że nie mają zamiaru ochrzcić synka, a chłopiec gdy dorośnie, sam podejmie decyzję w tej sprawie.
Zostawiamy decyzję naszemu synowi. Niech podejmie ją świadomie, gdy będzie pełnoletni. Jeżeli przeanalizuje to, o czym mówiła Małgosia i będzie chciał się ochrzcić sam, to to zrobi. A gdybyśmy zrobili to dziś, to mógłby kiedyś mieć do nas o to pretensje - wyznał Radosław Majdan na łamach Vivy.
Na początku czerwca Henryk Majdan będzie obchodził swoje pierwsze urodziny, dlatego pytania i chrzciny malucha zaczęły pojawiać się coraz częściej. Swoją wypowiedzią rodzice chłopca raz na zawsze rozwiali wszystkie wątpliwości w tym temacie.
