Małgosia Borysewicz z "Rolnika" chroni rodzinę przed koronawirusem. Jak broni się przed COVID-19?
Małgosia Borysewicz w programie Rolnik szuka żony znalazła swoją drugą połówkę. To właśnie tam okazało się, że trafiła na miłość swojego życia. Spotkała Pawła – mężczyznę którego wybrała spośród innych kandydatów ubiegających się o jej serce. Para wzięła ślub, młody chłopak porzucił dotychczasowe życie i przeniósł się na wieś. Później przyszedł czas na kolejne życiowe wyzwanie. Kobieta urodziła synka Rysia.
Małgosia Borysiewicz: syn
Początkowo rodzice byli ostrożni w pokazywaniu twarzy chłopca i raczej nie udostępniali jego wizerunku w sieci. Jednak z czasem duma wzięła górę i z radością podzielili się jego wizerunkiem. Na profilu Małgosi można zobaczyć Rysia w objęciach taty, ostatnio też obserwatorzy mogli "brać udział" w obchodzeniu pierwszych urodzin chłopca. Z tej okazji mama opublikowała rodzinne zdjęcie przy torcie. W komentarzach pojawiło się wiele życzeń od fanów.
Małgosia Borysiewicz: koronawirus
Codziennie docierają do nas informacje na temat nowych zachorowań na koronawirus. Choroba jest już obecna także w Polsce. Niektóre z gwiazd specjalnie przygotowują się na tę okazję i robią co mogą, by uchronić się przed ewentualnym zarażeniem się COVID-19.
Małgosia Borysiewicz również dba o odporność swoją i bliskich, i wszelkimi sposobami broni rodzinę przed zachorowaniem. Na Instagramie uczestniczki show TVP pojawił się nowy post, w którym zdradziła swoje tajne sposoby walki z zarażeniem. Ma ona silną nadzieję na to, że nie dotrze ono do ich wsi.
Mam nadzieję, że korona na nasz koniec świata nie dotrze.
Przy okazji pokazała swój codzienny outfit w jakim występuje na wsi. Okazuje się, że często używanym obuwiem są właśnie gumowce. W końcu Małgosia z Pawłem zaczynają dzień od kawki… w oborze. Nikogo to wcale nie dziwi, gdyż jako rolniczka ma na głowie całe gospodarstwo. Oczywiście we wszystkim pomaga jej mąż.
