Małgorzata Tomaszewska zastosowała dietę, którą musiała natychmiast przerwać. Zaczęła chudnąć w zastraszającym tempie
Małgorzata Tomaszewska swoją przygodę z telewizją zaczynała od współpracy ze stacją Polsat. Tam występowała w roli prezenterki pogody. Jej kariera nabrała tempa, gdy zdecydowała się na przejście do TVP. Dołączyła do obsady Pytania na śniadanie, a w porannym programie zastąpiła Monikę Richardson.
Na ekranie stworzyła duet z Olkiem Sikorą, a ta para prowadzących przypadła widzom do gustu. U publicznego nadawcy dziennikarka naprawdę rozwinęła skrzydła. Zaczęła pojawiać się w kolejnych chętnie oglądanych formatach, a także na imprezach organizowanych przez stację. Świetnie bowiem radzi sobie również w roli konferansjerki.
Małgosia spełnia się nie tylko w życiu zawodowym. Karierę od kilku lat łączy z opieką nad synem. Enzo ma 5 lat, a gwiazda jakiś czas temu wzięła rozwód z jego ojcem. Od tej pory musi pogodzić absorbującą pracę z macierzyństwem.
Małgorzata Tomaszewska musiała zrezygnować z diety
Małgorzata Tomaszewska od zawsze zachwyca urodą. Odkąd pojawiła się na ekranach, przyciąga wzrok zwłaszcza męskiej części widzów. Nie można się im dziwić, ponieważ obok wysokiej i zgrabnej blondynki nie sposób przejść obojętnie. Prezenterka może pochwalić się wręcz nienaganną figurą i długimi nogami, a zdjęcia w bikini, które wrzuca do sieci, zawsze zbierają całą masę komplementów.
W zeszłym roku Małgosia pojawiła się w Pytaniu na śniadanie, ale tym razem wyjątkowo w roli gościa. Program prowadzili wówczas Ida Nowakowska i Tomasz Wolny, którym opowiedziała o tajnikach swojej diety. Sekretem jej wspaniałego wyglądu jest post przerywany.
Polega to na tym, że je się osiem godzin, a 16 godzin się nie je. Mój przedział był dla niektórych wymagający – 13-21 lub 12-20. W tych godzinach jadłam. Zależy, jak kto woli i jaki ma tryb pracy - wyjaśniła na antenie.
Prezenterka przyznała jednak, że musiała przerwać dietę, ponieważ zbyt szybko traciła kilogramy i schudła dużo więcej niż chciała.
W tej chwili nie jestem w trakcie postu przerywanego, bo za dużo na nim schudłam, więc musiałam zrezygnować z tej diety. Uważam, że na tej diecie nie ma jak nie schudnąć.
Gwiazda postawiła także na aktywność fizyczną. Będąc na diecie, ćwiczyła jedynie od rana i wtedy uzupełniła płyny w organizmie. Teraz skupia się głównie na tym, aby utrzymać wagę.
Aktywność fizyczna była w porannych godzinach, czyli na czczo. Ja mało piję i to był dla mnie dobry sposób na nawodnienie, ponieważ w tym przedziale do godz. 13, można pić kawę, herbatę i wodę. Wtedy zapijałam wodą głód. Moją zasadą żywieniową jest to, że żeby schudnąć albo trzymać wagę, trzeba jeść mniej, ale żeby dobrze wyglądać, mieć dobrą cerę, dobre włosy, nie mieć cellulitu, trzeba jeść dobrze. Jakość jedzenia wpływa bardziej na kondycję naszego ciała, natomiast na wagę.
Trzeba przyznać, że dieta, którą stosowała prezenterka, zdecydowanie się opłaciła, ponieważ wygląda fenomenalnie. W wy jaką stosujecie dietę?
