Walentynki u Małgorzaty Rozenek zaczęły się jak w komedii romantycznej. Czy ktoś przebije prezent od Radzia?
Małgorzata Rozenek dzisiejsze święto z pewnością spędzi wyjątkowo i nie mamy co do tego wątpliwości. Już od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Radosławem Majdanem. Ślub pary odbył się 4 lata temu. Pysiula nie odstępuje ukochanej na krok. Dla fanów są przykładem pary idealnej. Szanują się, kochają i nie ukrywają swojej miłości.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan
Odkąd Małgorzata zaszła w ciążę z obecnym mężem, ten jest dla niej niezwykłym oparciem. W każdej sytuacji może na niego liczyć. Radek towarzyszy jej we wszystkim i dzielnie udziela się przy obowiązkach związanych z przyjściem dziecka na świat. Para była widziana podczas wspólnych zakupów wyprawki dla maleństwa. Niejeden partner odpuściłby sobie chodzenie po sklepach i zostawił to samej żonie. Jednak piłkarz jest przykładem męża idealnego i zapewne będzie wkrótce też świetnym ojcem.
Małgorzata Rozenek: jak spędza Walentynki
Tegoroczne Walentynki rozpoczęły się dla Małgosi już z samego rana. Radek okazał się niezwykle romantyczny, gdyż przygotował swojej żonie niespodziankę do łóżka. Zaskoczył prezenterkę w piżamie i bez grama makijażu. To, co zobaczyła po przebudzeniu, wzbudziło zachwyt nie tylko u niej.
Ukochany mąż obdarował ją ogromnym bukietem kwiatów w kolorze ognistej czerwieni na znak wielkiej miłości. Pośród roślin zauważyliśmy także różowe serce - być może pod nim ukryta jest romantyczna wiadomość do żony. Bukiet jest tak ogromny, że Małgosia z trudem go utrzymuje, a my nie jesteśmy nawet w stanie policzyć, ile róż się w nim znajduje. Wiemy jedno, że Radek musi bardzo kochać swoją żonę. Ona nie pozostaje mu oczywiście dłużna:
Pod zdjęciem pojawiły się komentarze zachwyconych fanów, którzy nie szczędzili miłych słów:
- Jaka Pani piękna z rana.
- Cudowni jesteście :-) też mam taki SKARB w domku.
- Piękne. miłego dnia dla całej Pani rodziny.
- To musi być miłość.
Radosław na swoim koncie społecznościowym również dodał to samo zdjęcie. Okazało się, że różowe serduszko na bukiecie jest dla ich maleństwa, o czym świadczy wymowny opis:
